Filipiamama
Fanka BB :)
Ja bym z chęcią się na nartach nauczyła, ale w tym sezonie nic z tego nie wyjdzie. Kiedyś tam coś próbowałam, nawet nas na Słowację pognało, to znaczy część w tym celu pojechała, a reszta towarzysząca, no i ja z tej drugiej grupy, ale popróbować trzeba było
U nas też jeszcze gil, ale już mniejszy i kaszel, ale też wyganiam na basen. Już w tamtym tygodniu nie byli. No i mam nadzieję, że przejdzie, bo chcę zabrać do tego klubu maluszka na rozeznanie, a bomby biologicznej im nie wprowadzę przecież.
U nas też jeszcze gil, ale już mniejszy i kaszel, ale też wyganiam na basen. Już w tamtym tygodniu nie byli. No i mam nadzieję, że przejdzie, bo chcę zabrać do tego klubu maluszka na rozeznanie, a bomby biologicznej im nie wprowadzę przecież.