Maj 2013 :):)

[nanulika]

a mi na dekolcie wyszło też coś co wygląda trochę jak przebarwienie a trochę jak blizna po oparzeniu:/

 

[nanulika]

NANU, Skarbie, masz czerwiec, lipiec i sierpien do dyspozycji, nie martw sie o figure, bedzie ok..
madrze sie a sama sie martwie........

mi sie obie podobaja, krotka fajna, trochu inna niz wszystkie..
chociaz ja sie ostatnio zastanawiam, czy to nie chodzi w tym dniu o to, zeby tradycji jednak stalo sie zadosc i zeby bylo tak standardowo..i czy to wlasnie nie jest urokiem tego dnia..


wybraliscie juz obraczki? my wlasnie dokonalismy tego w niedziele i beda to te:'
https://www.apart.pl/pl/esklep,c,obraczki,3,140

no wybraliśmy typ i chyba pokrywa się z Waszym bo chcemy klasyczne żółte złoto, płaskie, ok 4-5mm
ale obrączki postanowili nam zakupić moi rodzice, więc jak pojedziemy do nich na wiosnę to pewnie wtedy wybierzemy ale typ już zdecydowany!

 

[citrus]

Nanu, ta druga najładniejsza :-) Jak bogini grecka... <3

 

[nanulika]

noooom też mi sie podoba!!!! kurcze i poprawinowych (occasional dresses) pięknych też całe mnóstwo!!!



ta też cudna

http://www.vowstory.com/evening-dre...-floor-length-evening-dress-vlf010_p1916.html

 

[noirel]

wybraliscie juz obraczki? my wlasnie dokonalismy tego w niedziele i beda to te:'
https://www.apart.pl/pl/esklep,c,obraczki,3,140

obrączki piękne,ja miałam łączone z 3 rodzai złota z "wcięciami"...strasznie szybko się porysowały,teraz wybrałabym zdecydowanie takie jak Wy :-)

 

[k.a.j.a]

no wybraliśmy typ i chyba pokrywa się z Waszym bo chcemy klasyczne żółte złoto, płaskie, ok 4-5mm
ale obrączki postanowili nam zakupić moi rodzice, więc jak pojedziemy do nich na wiosnę to pewnie wtedy wybierzemy ale typ już zdecydowany!

to super, fajni rodzice, moi sa niestety z tych co to chcieli pomoc bardzo, ale skonczylo sie na tym, ze albo bedzie tak jak oni chca, lacznie z lista gosci, restauracja i tortem, albo....wiec zostalo im powiedziane "dziekujemy" w formie nieco bardziej dosadnej i sami sobie wszystko sfinansujemy i bedzie po naszemu
i niech sobie decyduja, o kropkach na wlasnych gaciach ;-);-)

 

[nanulika]

My też sami wszystko finansujemy, w ramach prezentów powiedzieliśmy że chcemy kasę (żadnej listy sprzętów i ręczników nie zamierzam robić). Ale mama ostatnio nas spytała czy np nie mogliby zamiast prezentu zkupić nam obrączek, bo chcieliby żebyśmy mieli od nich jakąś pamiatkę....

resztę też sami finansujemy, bo S mój już nie ma rodziców, a moi nie należą do bogaczy więc nie chciałam się zgodzić na jakąkolwiek pomoc.... a obrączki zamiast prezentu uznałam że będą ok

 

[Zapominajka]

to super, fajni rodzice, moi sa niestety z tych co to chcieli pomoc bardzo, ale skonczylo sie na tym, ze albo bedzie tak jak oni chca, lacznie z lista gosci, restauracja i tortem, albo....wiec zostalo im powiedziane "dziekujemy" w formie nieco bardziej dosadnej i sami sobie wszystko sfinansujemy i bedzie po naszemu
i niech sobie decyduja, o kropkach na wlasnych gaciach ;-);-)

Padłam

Rodzice lubią się niestety wtrącać.

a akurat nie lubię żółtego złota, więc się nie ustosunkuję do tych obrączek ;-)

A kiecka nr 2 na razie wg mnie najładniejsza.

 

[k.a.j.a]

My też sami wszystko finansujemy, w ramach prezentów powiedzieliśmy że chcemy kasę (żadnej listy sprzętów i ręczników nie zamierzam robić). Ale mama ostatnio nas spytała czy np nie mogliby zamiast prezentu zkupić nam obrączek, bo chcieliby żebyśmy mieli od nich jakąś pamiatkę....

resztę też sami finansujemy, bo S mój już nie ma rodziców, a moi nie należą do bogaczy więc nie chciałam się zgodzić na jakąkolwiek pomoc.... a obrączki zamiast prezentu uznałam że będą ok

no pewnie..
my tez mamy w zaproszeniach adnotacje, ze najbardziej pozadanym bedzie prezent z wodnym znakiem

wiecie, ze ja jeszcze zaproszen nie wyslalam..

musze sie brac za to, moze w weekend sie uda..


ZAPO, moi starzy to jest masakra, karierowicze i nic wiecej, nie pamietaja nawet po ile maja wnukow, matka ostatnio pisze maila: dobra, spotkamy sie z kilkoma opiekunkami i zdecydujemy..
w sensie, my i ona....buahahahaahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


a moj ojciec jest tak zajety soba i lykaniem prostamoli i prostalongow, zeby jak najdluzej mogl, zyciem towarzyskim itp...ze brak slow
poza tym...co ja Ci bede gadac, sama wiesz jak u mnie jest

 

[nanulika]

ja zamierzam zaproszenia sama robić nie z oszczędności (bo chyba nawet drożej wyjdzie) a z przekonania że chcemy by nasze były NASZE własnie debatujemy nad formą/projektem...