Maj 2013 :):)

[aniaczek]

Siemanko

Aśka kto może spać to może, ja od 9 w pracy i nie miałam czasu wcześniej zajrzeć;-)

U mnie dziś też całe miasto zasypane, z samym odśnieżeniem samochodu namachałam się z 15 minut. Święta coraz bliżej, a już w sobotę wieczorkiem jedziemy do moich rodziców do mojego rodzinnego domu na cały tydzień, aż się cieszę! W piątek wizyta być może połówkowa.


Wiikki, ale miałaś przeżycie, życzę Ci żebyś jak najszybciej wróciła do formy.

Kessy_3105 świetne zdjecie

Kasienkadg mnie biegunka dopadła w niedzielę, lekarz mi powiedział, że albo cola albo mocna herbata, jak nie przejdzie dzwonić, przeszło.

Citrus ja miałam ostatnio za wysokie Ph i Gin kazała mi właśnie pojeść kwaśnych rzeczy, tak też zrobiłam i po miesiącu wynik był o niebo lepszy.

 

[nanulika]

A ja w pracy od 7:30

 

[Aisha_23]

Framama ja też powinnam pisac prace mgr....ale tak mi sie nie chce ze szok...postanowilam sie wziac pelna para po nowym roku...bo jak narazie mam tylko temat i spis tresci

 

[citrus]

Aisha! Ja mam siedem stron, a powiedziałam promotorowi, że do kwietnia oddam pracę, żeby się w lipcu obronić

 

[mysiak]

heloł

wiki wspołczuje przezyc... mozna zawału dostac....szy bkiego powrotu do zdrowia

Laseczki ja nie mam ochoty na zadne kwasne z wyjątkiem ogorkow kiszonych, owoców nie moge bo zaraz zgaga, po ogorkach tez juz zaczyna meczyc...

 

[Aisha_23]

Citrus z licencjatem kurde poszlo jak po masle, napisalam calosc w 3 dni.....intensywne bardzo, ale warto bylo. A teraz, moze ze wzgledu na kierunek...nudy, flaki z olejem..no nie moge.

Ja bym chciała pierwszą próbę calosci wyslac do konca stycznia....ale watpie....ze sie ogarne, chce sie w czerwcu bronic.

 

[nanulika]

Ja magisterke napisalam w weekend majowy tyle ze w 2004

Ale da sie!

 

[Nia]

apropo magisterek- nie wyprzedzam was swoja tez zamierzam a raczej musze sie wziac od stycznia, u mnie dodatkowo na koniec sa egzaminy konczace studia przed obrona magisterki i z kazdego kierunku musze pisemnie i ustnie zdawac egzaminy... szlak by to no ale trzeba ale ja raczej przed majem nie zdarze, podejrzewam ze do jesieni mi sie zejdzie...

wlasnie czytalam na jakims portalu polskim ze ma byc wyjatkowo mrozna zima, a tu u nas po sasiedzku na np. 1 stycznia nadaja 7 stopni na plusie...

rozgazowana cola plus slone paluszki- rada mojej poloznej

Kasienka- jagody tez polecam

 

[Aisha_23]

nanulika zazdroszcze, mam nadzieje, ze jak zbiore juz wszystkie materiały to tez szybko mi pojdzie, najgorzej zaczac i ta bibliografia nieszczesna!

Nia no to niezle, ja tez mam egzaminy na koniec kazdego semestru, tego przed obrona tez, ale albo pisemny albo ustny, zalezy od wykladowcy.

 

[Nia]

nanulika zazdroszcze, mam nadzieje, ze jak zbiore juz wszystkie materiały to tez szybko mi pojdzie, najgorzej zaczac i ta bibliografia nieszczesna!

Nia no to niezle, ja tez mam egzaminy na koniec kazdego semestru, tego przed obrona tez, ale albo pisemny albo ustny, zalezy od wykladowcy.

ja takie egzaminy semestrowe tez mam ale mamy tez konczace studia z calych tych lat, ja kierunek glowny mam pedagogika socjalna i dwa dodatkowe prawo i studia wschodnioeuropejskie, tu akurat latwo bo pisemnie wybralam polska literature- i norwida bede walkowala, a ustnie stosunki polsko-zydowkie po II wojnie swiatowej, najbardziej kula u nogi jest to prawo ale sama sobie wybralam teraz musze przez to przejsc
i z kazdego kierunku mam pisemne- 5 godzin i ustne 60 minut z glownego i 30 z tych dodatkowych i dopiero pozniej obrona