reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

ja ubrałam wczoraj ale zajęło mi to 15min bo to naprawdę maleństwo - za rok mam nadzieję,że sobe odbijemy! będzie żywa i duża!!!!

Tymczasem od rana wojowałam z rzeczami dla malucha, które się już uzbierały (kupione, wylumpowane, dostane) i wygrzebałam im miejsce na półkach w regale... docelowo cały ten regał będzie dla Małej, oprócz tego komoda... ten po prawej będzie cały mój ciuchowy (szyby przesłonimy materiałem), a planujemy zakup wyższego i całego przeszklonego do salonu - wtedy wszystkie książki tam wyemigrują....

tymczasem dzieciowe rzeczy mają się tak:

IMAG1602.jpgIMAG1603.jpgIMAG1604.jpg

jak tak dalej pójdze to dzieć będzie miał więcej ciuchów niż jego rodzice razem wzięci!!!
 
reklama
Phi, moje drzewko stoi ubrane od ubiegłej niedzieli i postoi do 2 stycznia :-) Dłużej nie, bo na cholerę trzymać choinkę przez cały styczeń? Zawsze mnie to bawiło szalenie, przecież celebruje się okres PRZEDŚWIĄTECZNY, a nie poświąteczny :laugh2:
 
WOW!!!
znalazłam metodę na moje kiszki! M A N D A R Y N K I !!!!!!!!!!!!!!!!!
WCZORAJ ZJADŁAM CHYBA Z 15SZT DZIŚ 3X KIBELEK ZALICZONY a przed chwilą to mnie nareszcie przeczyściło tak porządnie!!!

S stwierdził,że aż mi brzuch zmalał!
 
My choinkę ubieramy w tym tygodniu. Kupimy małą choinkę w doniczce. Mam nadzieję, że uda mi się ją ubrać w pierniczki i że mój pies ich nie zje...

A propos psa - myślę, że to pies najbardziej będzie odczuwał nowe zasady w domu. Ale na pewno się ucieszy że będzie miała panią ciągle w domu przez kilka miesięcy :) Ona strasznie nie lubi zostawać sama... A oto ona:
DSC00052.jpgDSC00154.jpg

A wczoraj bratowa pozwoliła mi dotknąć jej brzucha (jest w 32 tygodniu ciąży) - ale super uczucie jak dzidziuś się porusza... Całą noc miała sny że mój Julek się wierci i jak rano się obudziłam, to przykro mi się zrobiło że nadal nic nie czuje.... Mam nadzieję, że na święta już małe bąbelki poczuję :)

Nanu - ale fajne wizki. Ja muszę pomyśleć nad naszą sypialnią, ale słabo to widzę. Nie widzę miejsca na łóżeczko!!! Co ja bym dała za takie umiejętności jakie masz Ty!
 
Ostatnia edycja:
U nas jest tradycja ubierania choinki w Wigilię, a trzymamy ją nawet nie wiem, do kiedy, ale fajne są wieczory tylko przy świetle choinki:tak:

Co do psa, to mają go moi Rodzice. On zawsze szczekał na małe dzieci i bałam się, co będzie, jak Kuba się urodzi.
No i trochę był kłopot, bo Frycek był bardzo zazdrosny, ciągle nas obwąchiwał i piszczał, ale na szczęście nic poważniejszego nie zrobił. Aż rok temu zostaliśmy razem sami na miesiąc, bo Rodzice pojechali do Norwegii. Kuba i Frycek stali się nierozłączni, pies bronił małego i szczekał na każdego, kto się do niego choć odezwał. I od tej pory pies jest włochatym aniołem, bo daje ze sobą robić wszystko.
DSC01647.jpg
to właśnie zdjęcie z zeszłorocznych wakacji:happy:
 
Witajcie!


Mój mąż sprzedaje choinki świąteczne, owszem jodła kaukazka się najmniej sypie, ale jeżeli chodzi komuś o piękny zapach święrku w domu to niestety będzie ona najmniej zapachowa.


Ja dziś się coś marnie czuje, słabo mi, rano mnie dwa razy przeczyściło, później było mi niedobrze, ogólnie jakaś rozbita jestem. Pociesza mnie fakt, że maleństwo przed chwilą kilka razy się ruszyło.

Nanulika sporo Ci się tego już nazbierało, a jak ładnie poukładane :tak: Ciesze się, że znalazłaś sposób na swoje dolegliwości.

U nas choinki nie będzie ponieważ jedziemy na cały tydzień do rodziców, chyba, że namówie męża żeby mi przywiózł jakaś najmniejsza i przez ten tydzień chociaż nastrój by był.


Wyobraźcie sobie, że dziś w niedzielę dzwoniła do mnie ankieterka.. nie mają umiaru.
 
reklama
Do góry