kessy_3105
Fanka BB :)
Kitka faktycznie sytuacja wygląda kiepsko... dobrze że chociaż Twoja siostra może się z nią widywać...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kitka faktycznie sytuacja wygląda kiepsko... dobrze że chociaż Twoja siostra może się z nią widywać...
Ej, nie wciągnęło mnie do klopa! Zapomniałam powiedzieć, że lecę do Biedrony po twarogi (w końcu skądś ten mój dzieć musi mieć wapń)
Jakąś listę zakupów muszę zrobić, bo przecież kurza stopa święta idą, a ja jestem z ręką w nocniku... W sobotę lecimy do kina, bo w Heliosie z okazji dwudziestych urodzin mają bilety na każdy film tylko za 10 złotych, więc po zakupach wpadniemy się rozerwać, a później już jakoś do Hobbita przeczekać
O czymś to ja miałam... aaa, no tak. Jestem macochą chłopaka młodszego ode mnie o cztery lata (ma 20 :-)). Kto mnie przebije? Oczywiście weźcie tę "macochę" w cudzysłów :-) Młody traktuje mnie jak siostrę, lubi mnie (pewnie dlatego, że nie musi ze mną mieszkać ) i generalnie zero stresu, że jestem kobietą jego ojca
Kaja, płakać mi się zachciało, jak napisałaś o tym chłopcu. Ja kuźwa nienawidzę się wzruszać, gdy mowa o nieszczęśliwych ludziach (bardziej dotykają mnie problemy bezdomnych czy katowanych psów), ale chyba w ciąży nabrałam jakiejś empatii, czy co, bo strasznie mnie pewne rzeczy ruszają.
Aaaaaa, a co do prezentów, to my z W. zdecydowaliśmy, że po prostu kupimy parę rzeczy dla dzidziusia, ale moja mama i tak powiedziała, że wyśle mi forsę i mam kupić jej zięciowi (równolatkowi, buahahahahahahha ) jakiś fajny, gruby polar, żeby nie marzł w pracy i koniecznie powiedzieć, że to prezent od teściowej :-)