reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
ja myślałam że już cieżarnych nie wzywają:szok: bo kiedyś do jak ktoś miał L4 powyżej 180 dni to automatem go na komisje wołali ale zmienili przepis i na ciążę można mieć 270 dni bez komisji,
ja jestem na L4 od końca października :szok: ale jak coś ja mam tą cała cukrzycę i obie moje lekarki uważają że siedzenie w domu jest najbardziej rozsądne, ale aż się przestraszyłam... także trzymam kciuki za czwartek biedroneczka :-)

a adopcja w rodzinie to mi się też zawsze wydawało że to oczywiste że nie zostawisz dziecka siostry/brata itd w domu dziecka, ale jak rozmawiam z ludźmi to faktycznie okazuję się że to wcale nie jest takie oczywiste :-( więc Aśka nie umniejszaj sobie :-) bo super działasz :tak:
 
chmurka ja dokładnie wiem, że nie dla wszystkich jest to oczywiste, Emilka to córka mojego wuja (brata mojego ojca - w domu było ich 6) a 2h po pogrzebie wuja w domu z Emilą zostałam ja i mój ojciec. Cała rodzinka (rodzeństwo) po stypie ukłoniła się, pożegnała i tyle ich widać :) nikt się nie zainteresował co z nią się stanie, i do tej pory się nie interesują;-) Ale co tam:-), najważniejsze, że jest dobrze i tego się trzeba trzymać. Ja nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc i pewnie nie poproszę;-)

A ja też słyszałam, że przy cukrzycy lekarze często wysyłają na L4. Moja dobra znajoma jak zaciążyła (a ma cukrzycę) i chciała pracować to jej lekarz patrzył na nią jak na idiotkę i niemal na siłę już w 7 mies. wysłał ją na L4. A cukrzycę miała unormowaną, bo jeszcze wtedy miała pompę:) A ty jesteś na pompie czy na penach??
 
Aśka no niezbędnie to oni muszą kase wydawać nie swoją :dry:
W De podobno mają nadwyżkę kasy na służbę zdrowia i chcą ludziom oddawać.

moze nie tyle oddawac co od stycznia znosza oplaty za dzien dobry u lekarza, u nas jak chcesz do lekarza trzeba bylo na kase chorych 10 euro na kwartal placic, i poniewaz kasy chorych w tym roku mialy miliardowe zyski znosza te oplaty od 2013 roku
 
na czas ciąży na pompie
to moja druga ciąża i w pierwszej pracowałam do 26 tc, ale teraz mam dzieciaka więc jest ciężej, jakbym po pracy o 18 miała się nim zajmować to bym chyba nie wytrzymała, o 16 juz padnięta jestem a wstaje o 8 i w sumie zajmuję się małym i domem,
ja bym nawet chodziła do pracy bo dla mnie to męczarnia prowadzenie domu ale po prostu nie dałabym rady :-(
 
nikt za mna nie teskni:szok::-D??

wstalam:-D..
alleluja..

ASKA, naprawde, podziwiam..
U nas w rodzinie jest chlopiec, syn siostrzenicy mojej babci. dopoki zyla jego wlasna babcia, ona sie nim zajmowala. Teraz jest u mojej. Tylko, ze babcia smiga jak kalasznikow, rok temu postawila nowy dom, zakupy robi w sephora i czepia sie jak jej sie za wolno na smsa odpisze:szok::-D..No i ten chlopak urodzil sie z obojnactwem. Po wielu latach badan , jak juz byl na tyle duzy , ze mogli go badac psychologowie, stwierdzili, ze ma przewage cech meskich. Pozniej lata operacji, hormonow, dzisiaj jest chlopcem, ale ciezko to widze...moja prywatna opinia. Cale zycie bedzie uzywac pieluch i takie tam. Babci siostra , ktora sie nim zajmowala zmarla i zostal babci w spadku..Jego ojciec poszedl w cholere, sto lat temu, matka ma jakiegos faceta, ale jest pozbawiona praw, pije..jak ja ostatnio widzialam to juz nawet zebow nie ma.Zero kontaktu..Latami ja rodzina za uszy ciagnela, ale sie nie dalo. Odeszla, wyjechala, nie ma..Masakra jednym slowem. Teraz moj brat z rodzina wrocil do Polski, wiec i on tam pomaga..Ale pierwszy rok jak byl u nas... mowie Wam, za kinder niespodzianke chyba by dal sie pokroic, a jak przyszla wigilia, dostal sony psp od nas, to az mi bylo glupio, taka byla jego reakcja:zawstydzona/y:
 
Heloł kobietki

Aska... super z Ciebie kobietka.. najważniejsze, ze zaopiekowaliście się Emilką... super, ze znalazła dom...

Biedronka ja miałam we wrzesniu komisje zusowską... byłam na zwolnieniu od psychiatry co prawda, ale tak.... pytają dlaczego jestes na zwolnieniu, jakie terminy zwolnienia, jak sie czujesz itd.... Musisz podac przyczyne zwolnienia... dobrze obgadac to z lekarzem prowadzącym ciąże, on cię poinstruuje co powiedzieć.

Mi zwolnienia nie cofnięto... zwolnienie miałam na depresje po poronieniu... nie daliby rady tego podważyc...

citrus i jak tam?? posiedzenie w kibelku udane?? hihih

Zapominajka gratki odbioru autka....

U nas ciągle sypie, śniegu duzo, tempka niska.. a ja siedze w domq, Aska tez nie chodzi do przedszkola, zebym ja nie wychodziła... chłop jęczy ze musi zakupy robic, ale mam to w nosie, muszę się wyleczyc :)
 
reklama
Zapominajka jestem na L4 od listopada, doktorka stwierdzila ze przy moim wysokim cisnieniu to lepiej odpoczywac.
Chmurka no niestety taki mamy porabany kraj ze skontrolowac moga kazdego nawet ciezarna i to ile mozesz byc na L4 lacznie ich nie interesuje, sprawdzaja podstawnosc zwolnienia i tyle. System czesto losowo wybiera osoby do kontroli. Jedziesz z papierkami odpowiadasz zapewne na pytania i decyduja czy zasadnie czy nie siedzisz w domu. Mysle ze jak jest podstawa typu cukzyca czy inne schorzenia w ciazy to wydaja ze L4 jest prawidlowe i tyle.
 
Do góry