nikt za mna nie teskni
??
wstalam
..
alleluja..
ASKA, naprawde, podziwiam..
U nas w rodzinie jest chlopiec, syn siostrzenicy mojej babci. dopoki zyla jego wlasna babcia, ona sie nim zajmowala. Teraz jest u mojej. Tylko, ze babcia smiga jak kalasznikow, rok temu postawila nowy dom, zakupy robi w sephora i czepia sie jak jej sie za wolno na smsa odpisze
..No i ten chlopak urodzil sie z obojnactwem. Po wielu latach badan , jak juz byl na tyle duzy , ze mogli go badac psychologowie, stwierdzili, ze ma przewage cech meskich. Pozniej lata operacji, hormonow, dzisiaj jest chlopcem, ale ciezko to widze...moja prywatna opinia. Cale zycie bedzie uzywac pieluch i takie tam. Babci siostra , ktora sie nim zajmowala zmarla i zostal babci w spadku..Jego ojciec poszedl w cholere, sto lat temu, matka ma jakiegos faceta, ale jest pozbawiona praw, pije..jak ja ostatnio widzialam to juz nawet zebow nie ma.Zero kontaktu..Latami ja rodzina za uszy ciagnela, ale sie nie dalo. Odeszla, wyjechala, nie ma..Masakra jednym slowem. Teraz moj brat z rodzina wrocil do Polski, wiec i on tam pomaga..Ale pierwszy rok jak byl u nas... mowie Wam, za kinder niespodzianke chyba by dal sie pokroic, a jak przyszla wigilia, dostal sony psp od nas, to az mi bylo glupio, taka byla jego reakcja