Jak miło, że ktoś zauważył, że coś napisałamuff. maraton urodzinowy mojego syna zakonczony, zeby nie bylo zbyt leniwie trzeba wziac sie za magisterke i przygotowania do swiat
citrus- generalnie moze nie zdarza sie to czesto ale jak sie juz ma za soba kilka strat to sie inaczej na wszystko patrzy
hehe skad ja to znam
spotykam sie z podobnymi sytuacjami, ale na codzien obracam sie w innym towarzystwie, choc zawsze przykro ze pozniej mamy taka etykietke... ale generalnie tez nie sadze by to byla przypadlosc polskiej wsi, jak juz dziewczyny pisaly od czlowieka wychowania charakteru itp zalezy...
fiolkowa- na kreske przyjedzie jeszcze czas, ja mialam z malym tez pozno i bardzo delikatna
k.a.j.a- oj jak ja bym chciala tego sniegu troche, moze nie na cala zime ale kilka dni byloby fajne
Zapominajka- fajne autko
Kreski raczej mieć nie będę wcale, bo przy Kubie też nie miałam;-)
Powodzenia z magisterką!!!
Daj spokój, jazda autem jest straszna. Ja od razu w pracy wpadam do kibelka i po powrocie do domu też, a to tylko 16 kmAle mnie wkurza sikanie! Jeszcze jazda autem to wzmaga! Przejechalismy jakies 100km a ja juz drugi postoj wymuszam,wrr!
Różnie bywa, ale na pewno częste sikanie jest normalnemiałam się was własnie zapytać jak z tym pęcherzem czy Wy też tak macie nie dość ,że noce mam bez senne to do tego co dwie godz do toalety.Czytałam ,że teraz macica jest na górze i objawy powinny ustąpić a tu jak na złośc ,a nie daj borze kichnąć nieszczelność gwarantowana
Mnie na szczęście na razie przeszło przynajmniej nocne wstawanie, bardzo rzadko mi się to zdarza.