reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Kaja to ominie Cię urządzanie, tzn. rozpakowywanie itp :) Tylko przykro tak samej siedzieć w domu.. ale masz na szczęście nas :)

urzadzanie...urzadzalismy w pazdzierniku, pamietacie jak jechalam na dol z Marysia:-)? za pomoca wizualizacji glownie, kupowalismy meble z komputerem..a tu pare fotek z ostatnich poprawek wczorajszych: 2012-11-30_08.57.59.jpg2012-11-30_08.58.13.jpg2012-11-30_08.58.46.jpg najwieksza moja radosc z suszarki przy tej ogromnosci dzieci:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
kaja pięknie to wygląda :)
mnie się takie paskudne rzeczy śniły,ze nawet nie będę Wam opowiadać.
dzień dobry z pracy :) już piąteczek i weekendzik.
 
Kaja ...... pięknie, zazdroszczę Ci:-p

Mi też się takie głupoty śniły, do tego obudziłam się o 2:30 i do rana przewracałam się z boku na bok, a jak zaczęłam zasypiać to zachwonił ten cholerny budzik:szok:
 
kurcze dziolchy, apropos nocy, to ja wczoraj wieczorem dostalam takich skurczy ze szlam z duzego do sypialni i musialam sie zatrzymac i podeprzec o szafe:baffled:

i w nocy to samo..

dzwonilam juz do poloznej, na ten akut telefon, ale w tym popier....czasem kraju automatyczna sekretarka poinformowala jedynie, ze oddzwoni o 13.35..
umieraj czlowieku, a oni oddzwonia:-D
 
Nanu nasz też się nie psuł i w ogóle był igła. Mimo, że zjeździliśmy nim ekhm duuuużo i do pracy i na wakacje. Oszczędzany nie był w każdym razie.
No ale jakiś czas temu jeleń postanowił sprawdzić czy da radę z naszym autem, no i ....

Ja bym suszarkę też chciała, ale nie mam jej gdzie wstawić.

Aśka ja też kiepsko sypiam...

Kaja może wezwij pogotowie?
Kurde mi też czasem słabo...
Leż i nic nie rób może.
 
Ostatnia edycja:
Hej,

Ja od 9 w pracy, zasypiam oczywiście, zjadłam śniadanko i próbuję się kawą ratować, ale mi dziś nie smakuje.

Kaja
w sumie będzie 3 ludzi i jeden piesek :) bo chodziło mi że 2 dzieci (a w tym jest piesek) Piękne wnętrza, zazdroszczę , ja też uwielbiam wymyślać wystroje nowych pomieszczeń, ale u nas szansy na przeprowadzkę na razie nie ma, te 42 m muszą nam starczyć:)


Widzę, że nie tylko ja miałam dość męczącą noc, mnie sny nie męczyły ale usnąć nie mogłam i się tłukłam pół nocy po łóżku.

Kaja mi gin ostatnio powiedziała, że jakbym miała skurcze to wziąć 2 nospy zwykłe, ale jak się powtórzy to zadzwonić do niej. Więc dobrze robić, że dzwonisz, trzymam kciuki żeby jak najszybciej oddzwoniła.
 
reklama
no wlasnie o 13.30 ma oddzwonic polozna, ale oni tu nie uznaja zadnych nosp ani nic, nie uznaja luteiny ani innych podtrzymujacych, "natura wie co robi"...ekologia i natura:wściekła/y:... moja bratowa byla w ciazy, chyba 15 tydzien, ale plod obumarl, prawie dwa tygodnie tak chodzila, bo natura musi sama zdecydowac kiedy wydalic..
nie zapomne nigdy tych dni, co ona sie naplakala, nameczyla..pozniej oczywisci wyczyscili itd, ale co ona przeszla to masakra, nie pomogly ani placze ani wrzaski na oddziale, odsylali ja do domu:no:
 
Do góry