reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

helo, helo czwartkowo:-D

jeszcze tylko raz wstaniemy i już weekend :)

wczoraj wpadlam na wg mnie:nerd: super pomysł...
ide do lekarza 14.12, będe wtedy jakoś w 17 tyg, czyli powinien powiedziec już kogo tam noszę...więc...mężusiowi powiem, że dzidzia nie chciała się wystawić i nie wiem, a pod choinkę do jego prezentu zakupię samochodzik bądź laleczke (na to jeszcze nie mam pomysłu:-p) i powiem, jak otworzy, że np. "do zabawy z synem/córka" :-)

i w ogóle śniło mi się, ze lekarka mi powiedziała, ze będzie syn
 
reklama
Flądra fajny pomysł, tylko ja bym nie wytrzymała z dochowaniem takiej tajemnicy nawet przez 1 dzień:-D
Ja mam wizytę za tydzień i też mam nadzieję, że się dowiem co mój dzidziol ma między nogami:tak:
 
ja tez juz od dawnna na nogach ale rankiem trzeba bylo z malym do lekarza leciec, cala noc sucho kaslal myslalam ze pluca sobie wypluje, na szczescie plucka czyste i nic nie slychac, dostal tylko syropek

Zapominajka- zdrowka dla syncia

Dla was tez zdrówka.


Kochane jeśli piszecie o zakupach, to piszcie w wątku zakupowym ;-)

Flądra fajny pomysł, choć ja pewnie bym nie wytrzymała.
Zresztą nie nastawiam się na jakieś rewelacje, bo na razie maluszek się ukrywa i nie wiem ile będzie skłonny pokazać :laugh2:
 
Flądra gorzej jak naprawde nie bedzie chcialo pokazac hehe... Ja bym nie wytrzymala by nie powiedziec, wygadala bym sie zaraz po wyjsciu z gabinetu hehe. Dla mojego wiekszym prezentem by bylo jak by byl na tym usg i sam rozpoznal plec :) tak bylo z pierwszym dzieckiem. Ja jak weszlam do gabinetu mowilam ze i tak chlopak bedzie a jak gin sprawdzil ustawil tam gdzie trzeba i moj maz wtedy powiedzial "oooo jajeczka i fujarka" do tej pory wspomina, uwielbia ze mna chodzic na wizyty:) a ja oczywiscie racje mialam moje przeczucia sprawdzily sie w 100% ani przez sekunde nie myslalam ze to moze byc dziewczynka. Niestety teraz bedzie inaczej bo podczas pobytu w pl. Dowiem sie jaka plec :) a maz ze mna nie leci bo nie dostal urlopu. Lece do pl. od 28 list. do 14 grud. ;) to bedzie juz 18 i 19 tydzien wiec jak pokaże dzidzia co tam nosi to tez poznam plec. :) Przy tym dziecku wiem tylko 70% ze bedzie chlopak ale daje szanse tez dziewczynce ;)
 
Ostatnia edycja:
hihi eklerka mój mąż też pierwszy zobaczył fujarkę a po chwili lekarz powiedział "chcecie znać płeć?" ja : tak! a Łukasz: to chłopak.... ;-)
 
O, a ja śpię praktycznie już tylko na lewym boku. Boję się już na plecach i na prawym boku, bo nie wiem, kiedy moja macica zacznie uciskać w tych pozycjach żyłę główną dolną. Wolę nie ryzykować i wcześniej się przyzwyczaić do permanentnego lewego boczku. Dobrze, że najwygodniej mi się zasypia właśnie tak :sorry2:

I wróciliśmy właśnie do domu. Pobiegłam zamknąć konto w ING, bo nie używałam pół roku (założyłam w Aliorze) i mi zabrało 50 zł za użytkowanie :crazy: Kupiliśmy też toster, bo na tosty mamy ochotę już od dawna, już się nie mogę tostów doczekać :-D Teraz z kolei nie wiem, czy powinnam jechać na translatorium. Słabo się czuję jakoś, a mogę mieć dwie nieobecności. Chyba jedną dziś wykorzystam... :sorry2:
 
Citrus tosty o dawno nie jadlam, z rok temu popsul nam sie toster i jakos nie kupilismy drugiego, a szkoda bo czasami mialabym ochote. Mniaam.
Za to teraz torturuje sie ogladajac stare odcinki "Kuchennych rewolucji" i jak patrze jak w tych restauracjach robia wszystko z proszku to az mi sie czasami odechciewa.
 
Obłęd, co? Właśnie dlatego chodzę tylko do tych restauracji, które mają tylko kilka pozycji w menu i często menu zmieniają. Wolę zapłacić więcej, ale mieć pewość, że dostanę mięso świeże, a nie rozmrażane, albo dopiero co wypiekaną foccacię <3
Chociaż to i tak żadna gwarancja :/
 
reklama
Ja mam tostownice i z pol roku temu mi sie przejadly tosty teraz mam ochote kupic gofrownice :D i robic pyszne gofry z bita smietana i z owocami :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry