Dzięki dziewczyny za wsparcie. Ja też mam nadzieję,że @ nie przyjdzie, jest po 13:00,a jej dalej nie ma.
I mam nadzieję,że zrobili tą planowaną blokadę dróg na remont na ok 9 miesięcy,żeby tak szybko małpa jedna nie dotarła.
Jeśli jutro nadal będzie spokój,to zdecydowałam,że jednak testuję w sobotę lub kupię test i z rana w niedzielę od razu psi psi.:-) Ale brzuch mnie nie boli,to dobry znak,bo zawsze na @ bolał.
A jeśli chodzi o Clearblue,to chciałam właśnie sobie kupić ten elektroniczny,którym nasza
Kinga zrobiła; wcale nie jest taki drogi,wręcz przeciwnie.;-) No,ale jak mówię,zobaczymy...
Wysłałam mojego P. po zakupy,bo ja zmęczona po kursie
i nie mogę się doczekać,co mi dobrego przywiezie,bo głodna jestem jak wilk.
Cały dzień mi dzisiaj jest tak zimno,że szok...Grzeję się herbatką.
Jak P.kupi mleko,to będę dalej działać z gorącą czekoladką.:-)Poza tym witam wszystkie nowe mamusie,i te "zatestowane" już,i te oczekujące.
I za każdą z nas trzymam kciuki,żeby było ok,żeby żadnych zmartwień nie przybywało i żebyśmy się cieszyły każdym dniem.:-) Ahhh...jakiś mnie sentymentalny nastrój złapał,chyba zaraz położę młodą na drzemkę i pogram w "Theme Hospital" (taaaka fajna gra sprzed ok 14 -15 lat,symulacja szpitala...Może i dziecinne,ale jakie wciągające
).