reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
pam_x_pam oby dalej @ brak było:D

karotka00 moze głupie sny to jakis objaw ciązy:-D bo mi ostatnimi czasy snia sie same dziwne rzeczy:szok:

Dziewczyny,nie wiem jak na Was ta pogoda wpływa ale na mnie detrukcyjnie. Ambitnie ruszylam na zakupy,na nogach w ramach spaceru. Samochod zostal w domu. No i tak jak poszłam to juz myslalam ze nie wroce:/ Odwoluje to ze objawow nie mam,wszystkie mozliwe dopadly mnie w trakcie zakupow:mdlosci,sikanie,zawroty glowy,sennosci........... teraz zaległam w łózeczku i probuje dojsc do siebie!

Ja miałam to samo. I z pieszych zakupów musiałam dzwonić po kierowcę. Teraz sobie pospałam i od razu mi lepiej.

Ja też lubię gotować. Jeść zresztą też...
 
perelko ja bym na krew poszla tylko ja nie wiem czy i gdzie tu w irlandii robia pewnie do gp trzeba isc a mojego nie ma a do tej malpy nie pojde.... nawet jesli to mam glodowke w portfelu bo do pazdziernika nie dostamne kasy a oszczednisci mi topnieja... moze we wtorek jak V dostanie kase to popatrze gdzie tu mozna isc....jesli test wyjdzie pozytywny to od 10 wracam do college'u i moj GP bedzie to pojde do pielegniarki i sie zapisze :) a co do jedzenia.... wstalam po 9 i dopier teraz jem irlandzkie sassauges z salata... i poki co jest ok :)
 
citrus ja też tu już wcześniej pisałam,że gotować nie lubię i nie umiem :no:,dlatego zazwyczaj robi to P. Ale zdarza się,i owszem,że mam jakieś napady,przeczytam fajny przepis i próbuję swoich sił,i z reguły wychodzi nawet ok.:-D Ja np.jestem panikara jak coś smażę,żeby tylko przypadkiem nie prysnęło mi gdzieś,bo od razu uciekam do innego pokoju,choćbym kuchnię miała spalić :-D:-D Pamiętam jak pracowałam w knajpie,musiałam tam dość często robić skwarki do pierogów...O Boże,jak ja tego nienawidziłam...Wszyscy się ze mnie śmiali,że podchodzę do patelni na 2 metry dalej z ręką owiniętą szmatą (co by mnie nic nie poparzyło haha) i ostrożnie mieszam,rozglądając się na boki,jakby ktoś do mnie miał zza krzaków strzelać :-D:-D:-D Ale jeśli chodzi o kanapki czy sałatki,to akurat lubię bardzo robić.:tak:
Zapominajka udowodniono naukowo,że drzemki są fantastycznym "regeneratorem" :-):-) Ja bym z chęcią też pospała,ale jak teraz usnę,to potem w nocy będą problemy :no:
 
citrus gotowac też uwielbiam także z czasem o ile obie tutaj zostaniemy (DAJ BÓG!!) liczę z Twojej strony na jakieś ciekawe, sprawdzone przepisy :-)
 
Zapamiętajcie, dziewczyny, że najzdrowsze dania to te, które przyrządza się szybko i są jak najmniej przetworzone. Obiad w pół godziny to max, chyba że gulasz, który się długo dusi, lub pieczone mięcho :)

Zapominajka, jedzenie to ja kocham ponad wszystko. Tak kocham, że jak miałam 20 lat, ważyłam ponad 110 kilogramów. Spadłam o 40 w dół i nie chcę do tego wracać, nigdy, przenigdy!

Ej, ej, ej, dziewcząąąątkaaaa, zaczyna się dziś Mam talent! A jutro Must be the music i polska edycja Masterchef! Jak zazwyczaj nie oglądam nic w tv, tak do dwóch pierwszych mam niezrozumiałą słabość, aż mi czasami wstyd. Uwielbiam jesienne wieczory z takim telewizyjnym czymś :D

Paulinka, podam Ci wtedy parę sprawdzonych przepisów, które zamieściłam na blogu :p I nawet niezależnie od tego, czy będziemy dzidziowate, czy nie :D
 
Zapamiętajcie, dziewczyny, że najzdrowsze dania to te, które przyrządza się szybko i są jak najmniej przetworzone. Obiad w pół godziny to max, chyba że gulasz, który się długo dusi, lub pieczone mięcho :)

Zapominajka, jedzenie to ja kocham ponad wszystko. Tak kocham, że jak miałam 20 lat, ważyłam ponad 110 kilogramów. Spadłam o 40 w dół i nie chcę do tego wracać, nigdy, przenigdy!

Ej, ej, ej, dziewcząąąątkaaaa, zaczyna się dziś Mam talent! A jutro Must be the music i polska edycja Masterchef! Jak zazwyczaj nie oglądam nic w tv, tak do dwóch pierwszych mam niezrozumiałą słabość, aż mi czasami wstyd. Uwielbiam jesienne wieczory z takim telewizyjnym czymś :D

Paulinka, podam Ci wtedy parę sprawdzonych przepisów, które zamieściłam na blogu :p I nawet niezależnie od tego, czy będziemy dzidziowate, czy nie :D

To po ciąży mnie odchudzisz ;-), bo ja nie mam już na siebie siły...

Pam oby tak dalej!
 
reklama
Pam, to takie przejście suchą stopą przez Morze Czerwone :-D

Zapominajka, grunt to się nie objadać w ciąży :p Jak czasami czytam, że ktoś pisze "łoooo, przytyłam 35 kg w ciąży", to po prostu żal mi się robi. Jak można wykorzystywać ciążę do obżerania się do granic możliwości? Zero szacunku dla własnego ciała... Ciężarna przez pierwsze dwa trymestry nie musi jeść więcej, niż normalnie, ale niestety dla niektórych babeczek ciąża to wygodny powód, żeby się roztyć. Może mam radykalne poglądy, ale doskonale wiem, jak to jest być tłuściochem i nigdy więcej bym już nie chciała. Mam nadzieję w ciąży nie przytyć więcej niż 6-7 kilogramów, to później kwestia maksymalnie dwóch miesięcy, żeby je zrzucić. Oby poszło po mojej myśli :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry