Ciamciaramciaaaaaaa.
Pzysnęłam na godzinę, wstałam, a ząb jak bolał, tak boli. Żeszjasnacholera, nie chcę brać paracetamolu, ale z drugiej strony nie chcę, żeby nadal bolał. Ciekawe, kiedy przestanie... Już dzisiejszą wizytę u stomatologa na NFZ przełożyłam na przyszły piątek, bo godzina z otwartą paszczą jak na jeden dzień to dla mnie ZA DUŻO. Nawet Cytryny mają ograniczoną wytrzymałość.
Byle do czwartku, bo mam cztery dni wolnego (!!!

). Taki podwójny weekend, cudnie! Może się wyśpię, nadrobię serialowe i książkowe zaległości, ugotuję coś przyzwoitego (dziś powiedziałam W., że jak wróci, to ma sobie zblanszować brokuła i zrobić z niego sałatkę z mozzarellą i czym tam chce, bo mięsa nie mam jak zrobić. Mnie zostają kanapki, cudownie pracować na popołudnie

). O, a tak w ogóle, to u mnie na rynku jest sklepik z nabiałem - fantastyczny sklepik, mają sery kozie, owcze, Bóg-wie-jakie-jeszcze. W sobotę kupiłam ser gouda z wasabi, w kolorze ZIELONYM. Chryste, jaki pyszny! Jak ja uwielbiam sery...
O, a na dokładkę, informuję z radością, że tym razem po seksie nie ma u mnie żadnego plamienia, nawet minimalnego (tzn. jak dotąd, po 16h). Wygląda na to, że sprawdzi się w ciąży pozycja na łyżeczkę, bo wtedy nie ma możliwości głębokiej penetracji i nie ryzykuje się podrażnienia szyjki
