reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Dziewczyny nie panikowac!
Zawsze kobiety tracily malenstwa,niestety... kiedys tylko sie o tym nie mowilo. Teraz to wydaje sie czestsze,a tak naprawde jest tylko bardziej widoczne. Kazda z nas sie boi,wiadomo. Ale nie mozemy dac sie zwariowac,to nie sluzy naszym maluchom!
To moj 3ci watek,bo tez 3cia ciaza... jak dotad zawsze to ja zegnalam sie z dziewczynami. Patrzac w taki drzacy sposob powinnam teraz umierac ze strachu! Pewnie ze sie boje,w dodatku najtrudniejsza wizyta przede mna... w ostatniej ciazy o wadzie malenstwa dowiedzialam sie w 13tc,teraz koncze 10ty... tlumacze sobie ze nie moge szalec bo szkoda malucha a i tak nie mam wplywu na to co bedzie...

3majcie sie zdrowo,milego dnia!

3mam kciuki za wszystkie wizyty! Czekkamy na wiesci:) i glowy do gory kochane! Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze!
 
reklama
witam!!
Odzyskałam głos:D Przynajmiej częściowo:D A reszta bez zmian-prycham,kicham,smarkam,zmagam sie z bólem głowy,rano nawet popodziwiałam porcelane:/ No nie ma co-dobry początek dnia.Oczywiscie juz na nogach,bo wczoraj o 20 spalam juz w najlepsze:zawstydzona/y:
Czekam na 16-20 tydzien co by dostac jakiegos kopa od malucha:D
 
Witam z rana :-) .
Nuanulika-ja juz zwariowalam jak ide na wizyte to tylko do m mowie albo dostane recepte albo skierowanie do szpitala mierze sobie cisnienie codziennie czy tetno nie spada
:-D itd...
Noelle- Uroki jesnieni ja w tym roku malo przeziebien ,jak mi dzieci nie przyniosa to jest ok .Co do kopniaka to tez na to czekam jak bedzie sie wiercil nie bede schizowac :-D.
 
Witajcie piękne :tak:
Ja wczoraj padłam razem z synkiem, a dziś wstałam przed wschodem słońca :confused2:

Sambo spokojnie, myślę, że jednorazowe plamienie to nic strasznego.

Noelle kuruj się kochana.

Miałam wam coś jeszcze napisać, ale zupełnie nie pamiętam co :rolleyes2::unsure:
Pewnie mi się jeszcze przypomni
 
ja dziś wstałam z masakrycznym bólem głowy... Chyba jednak dziś się nie obejdzie bez paracetamolu. Staram się jak mogę unikać tabletek ale iść do pracy na 9 godzin z migreną to chyba jeszcze gorszy pomysł. Na dodatek mnie wziął katar :/Dziś wraca szefowa (yey!!!) więc powinnam mieć więcej luzu wreszcie.
Mam straszną handrę od paru dni, nie wiem czy to zima tak na mnie wpływa czy hormony czy jedno i drugie ale mogła bym spać cały czas lub się smutać.
Poza tym jestem strasznie poirytowana, szczególnie na kolegę z pracy, cokolwiek nie powie już mnie denerwuje a jak już powie mi że coś mam zrobić to jestem gotowa do kłótni. Najlepsze że on chyba się teraz mnie boi przez to :D
Przeglądam też przepisy na niedzielną imprezę halloweenową :) Już wiem że będzie ciasto dyniowe i dyniowo-pomarańczowa zupa, coastka duszki i krakersy w kształcie nietoperzy z dipem guacamole.
Do wizyty jeszcze 17ście dni, a ja wymiękam, chce wreszcie zobaczyć na własne oczy myszkę i przekonać się że tam jest, cała i zdrowa i nic się nie dzieje.
 
dziś niskie ciśnienie zapowiadali w pogodzie i chyba dlatego taka jestem zmęczona, zniechęcona i padnięta
nic mi się nie chce
młody w żłobku więc mam chwile dla siebie i dla domu i tak siedzę 4 dzień bezczynnie.... ale mąż mówi że bardzo dobrze, żebym odpoczywała :)
ja bym w pracy 12 h nie wysiedziała, nigdy :-p nawet bez ciąży :no:

szkoda że pogoda taka lipna :( bo nawet na spacer nie mam weny .. eh...
 
reklama
Ej, ostatnio zewsząd otacza mnie piersiowy terror :szok: Czy kobiety naprawdę uważają, że karmienie piersią do drugiego roku życia jest aż tak zajebiste? :dry: Będę naprawdę koszmarną matką, chyba nie chcę karmić dłużej, niż to absolutnie konieczne :sorry:
 
Do góry