citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Znów mi zeżarło wypowiedź!
Chciałam napisać, że moim zdaniem aborcja w takiej formie, jaka jest dopuszczalna teraz, powinna zostać. Ciąża z gwałtu, poważna choroba... niech będzie. Ale nie powinny mieć możliwości aborcji kobiety, których świadomość, że seks może prowadzić do ciąży, jest zerowa. Może jestem skrajnie konserwatywna, albo naiwna, ale jeśli ktoś sobie nie zdaje sprawy, że uprawiając seks bez zabezpieczenia MOŻE ZAJŚC W CIĄŻĘ, jest po prostu idiotą. Zresztą świadomość seksu i płodności jest w Polsce naprawdę prawie zerowa, ja się w szkole nie nauczyłam praktycznie niczego odnośnie płodności, musiałam sama szukać i się dowiadywać w książkach, bo inaczej byłabym pewnie ciemna jak tabaka w rogu
Był kiedyś taki artykuł na Onecie, traktujący o tym, co robią brytyjskie nastolatki. Nie stosują antykoncepcji (żadnej!), uprawiają seks bez zabezpieczenia ("Bo mój chłopak nie lubi prezerwatyw"), używają za to tabletek wczesnoporonnych. Niektóre dziewczyny miały już za sobą kilka takich epizodów. I to jest normalne? Chore, to jest chore. Polskie nastolatki nie są lepsze, z tym że dostępność środków wczesnoporonnych (albo inaczej: uniemożliwiających zapłodnienie) jest mocno utrudniona. Podejrzewam, że gdyby upowszechnić aborcję, pod gabinetami ginekologów zaczęłyby się robić jeszcze większe kolejki, a aborcja byłaby potraktowana jako spóźniony środek antykoncepcyjny.
Pewnie, może gdy moje Pimpi Bimpi przyjdzie na świat, wszystko mi się przewartościuje. Ale są rzeczy, które są dla mnie niezmienne. (np. to, że kobieta nie powinna stawiać swojego dziecka wyżej, niż własnego męża
)


Pewnie, może gdy moje Pimpi Bimpi przyjdzie na świat, wszystko mi się przewartościuje. Ale są rzeczy, które są dla mnie niezmienne. (np. to, że kobieta nie powinna stawiać swojego dziecka wyżej, niż własnego męża
Ostatnia edycja: