camel
Fanka BB :)
Hej kobietki. 100 lat nastepnym 2 latkom.
Mój prawie wcale nie gada - pojedyncze słowa: mama, tata, dziadzia, baba, kot, oko, koło, brum, pach pach na traktor, dzieci, ciocia, ijo ijo, ała, oj ty, jaś, paweł, ptak, kwa kwa, cyk cyk, a kuku,pić, amam, i chyba tyle jego repertuaru. zazdrosze tym ktorych dzieci paplają :-) bo chociaz mozna cos konstruktywnego sie dowiedziec, chocby w chorobie ze cos boli.
U mnie dni tak szybko mijają ze nie ogarniam dnia, doba zdecydowanie za krótka, jaśka dopadł bol gardła mnie z reszta tez..i to w sumie ja przyniosłam choróbsko od kolezanki jak zanosiłam jej leki dla dziecka bo nie mogla wyjsc sama kupic...
Mój mlody oststnio pobija rekord wczesnego wstawania, dzis np przyszedl do mnie do łożka o 4 nad rtanem i on juz chce sie bawic..myslalam ze go zastrzele...zatem jestesmy od switu na nogach :-(
Filipia- zazdroszcze wyjazdu...
a ja dzis do Rzeszowa po siostre na lotnisko jadę więc zawsze to jakaś rozrywka :-)
Poza tym zpierdzieliła nam się lodówka..wiec mimo debetu na koncie musieliśmy kupić - ba- wziąć na raty - nową... ciekawe ile rzeczy sie jeszcze zpierdzieli w czasie kiedy z kasą tak se...
Pracy nadal brak..wysyłam wysyłam i nikt sie nie odzywa :-( przeje....ne
Mój prawie wcale nie gada - pojedyncze słowa: mama, tata, dziadzia, baba, kot, oko, koło, brum, pach pach na traktor, dzieci, ciocia, ijo ijo, ała, oj ty, jaś, paweł, ptak, kwa kwa, cyk cyk, a kuku,pić, amam, i chyba tyle jego repertuaru. zazdrosze tym ktorych dzieci paplają :-) bo chociaz mozna cos konstruktywnego sie dowiedziec, chocby w chorobie ze cos boli.
U mnie dni tak szybko mijają ze nie ogarniam dnia, doba zdecydowanie za krótka, jaśka dopadł bol gardła mnie z reszta tez..i to w sumie ja przyniosłam choróbsko od kolezanki jak zanosiłam jej leki dla dziecka bo nie mogla wyjsc sama kupic...
Mój mlody oststnio pobija rekord wczesnego wstawania, dzis np przyszedl do mnie do łożka o 4 nad rtanem i on juz chce sie bawic..myslalam ze go zastrzele...zatem jestesmy od switu na nogach :-(
Filipia- zazdroszcze wyjazdu...
a ja dzis do Rzeszowa po siostre na lotnisko jadę więc zawsze to jakaś rozrywka :-)
Poza tym zpierdzieliła nam się lodówka..wiec mimo debetu na koncie musieliśmy kupić - ba- wziąć na raty - nową... ciekawe ile rzeczy sie jeszcze zpierdzieli w czasie kiedy z kasą tak se...
Pracy nadal brak..wysyłam wysyłam i nikt sie nie odzywa :-( przeje....ne