Maj 2013 :):)

[ewcia.83]

100 lat dla naszych starszakow

Camel jak u was?

Nie jestem przekonana czy to dobrze jak dziecko nie chce mm ani nabialu. Ale dobrze ze chociaz jedna butle pije. Jednak organizmy naszych dzieci jest w znacznie innym stadium metabolicznym niż nasze i ma inne zapotrzebowanie na skladniki odżywcze.

A moze po troszku krowie co? Ja mysle cos nie coś juz zapodać. Jakis pudding ryżowy, manne, budyń itp.

Wiolonczela milego goszczenia. Filipia wam tez.

 

[Filipiamama]

Witam
Sto lat dla wszystkich roczniaków
A ja sobie właśnie zdałam sprawę, że oprócz tortu nie mam żadnego ciasta. Tak liczyłam na teściową, że się przeliczyłam. Ale żarcia będzie sporo, to może się brak ciast rozmyje Zawsze można podać lody na deser

Mam obawy jednak przed krowim mlekiem takim w czystej postaci. Jakieś twarożki i jogurty jakoś tak inaczej, ale do picia nie bardzo. Ale Filip nabiał je zazwyczaj więc nie mam problemu.

Pojechałam dziś na badania, a tam d...a, nie przyjmują, mogą mi co najwyżej poziom cukru zbadać. Pojechałam do luxmedu przynajmniej betę zrobić, bo to najważniejsze, a resztę w poniedziałek.

 

[evi26]

Cześć mamusie ,
U nas cieżka noc mała budziła się z 100 razy nie wiem dlaczego teraz chodzę jak zombie .
Wczoraj byliśmy całą rodzinką na majówce z grillem fajnie było (woda las,i my sami w trójkę poczułam się jak za dawnych czasów no może nie do końca bo mała chciała wszystko oglądać dotykać ,nawet zrobiliśmy kilka fajnych fotek i nagraliśmy filmik .
Camel - współczuje i życzę szybkiego powrotu do normalności abyś miała chociaż jeden dzień z tegorocznej majówki.

Kooska - ale u ciebie zima nie zazdroszczę pogody i aury ja już zapomniała o kurtkach czapkach itd.

100 lat dla wszystkich solenizantów ,dużo zdrówka i radości

Całe szczęście ,że moja uwielbia mleczko i strasznie się cieszy jak widzi butle ,pije mi 3 razy dziennie po 210ml ona ogólnie lubi nabiał najbardziej biały ser za to nie chce zupek ani gotowego dzieciowego jedzenia woli jeść to co my .

 

[camel]

Jeszczem zywa..dzis juz lepiej, noc koszmarna, malo nie zemdlalam przy karmieniy mlodego, w czas zawolalam malza...oj katastrofa z ta noca...
Dzis juz 50% lepiej ale nadal mulu, najgorzej ze musze cos jesc zeby mlody mial co ssac....

100 lat dla malutkow!!!!
Niech zdrowo rosna!!!!

 

[Elajar]

100 lat dla duzych dzieciaków!!!!!!!!!

Camel-trzymajcie się!!!!

U nas juz lepiej z katarem na szczescie, ale weekend majowy spedzamy w domu...a mielismy gdzies sie wybrac albo kogos zaprosic ...no cóż plany swoje, a zycie swoje....
Dzis Ania miala marudny dzien, wyła cialge i bez powodu...a wieczorem Iza urządzila koncert i zasnela bez kolacji.... co przyniesie noc?????????

Ewcia-ja juz dawno kasze manna, budyn gotuje na krowim mleku....no i pija jeszcze mm...choc coraz rzadziej....

 

[kooska29]

Gratulerer med dagen til alle bursdagsbarn!! - to po norwesku "wszystkiego najlepszego dla wszystkich urodzinowych dzieciaczkow"
u nas noce w miare okey na szczescie. Pogoda za to do d.
Ja juz po kawce, bo pobudka o 6 :/ teraz mala ma pierwsza drzemke. Ciekawe ile pospi...
camel oby juz bylo tylko lepiej. Duuuzo zdrowka. Przesylam moc usciskow, moze pomoze
milego dnia i weekendu kobietki. My pewnie w domu posiedzimy, bo ciagle jakies sniezyce...

 

[wiolonczela42]

Bardzo dziękujemy za życzenia , impreza udana, mimo że nieszczególnie tym razem się przejęłam , był tort w postaci kopca kreta ze świeczką, w przyszłym roku mały już będzie kumatszy , to mu jakieś cudo odwale , wszystkim smakowało, potem zimna płyta, deska serów, chipsy , no i grill, boczus , kaszanka, kiełbaski i potem znów zimna płyta i ciastka i siedzieliśmy tak do 2.00 , goście się rozmnozyli jakimś cudem, wpadli przyjaciele siostrzeńców mojego męża (takie po 18 lat ) -wesoło było, choc moj małżonek do łóżka ewakuował sie o 22, bo dziś do roboty jechał.
Kooska jaki język , jak to przeczytać.

 

[Filipiamama]

Hej, hej
Pogoda straszna, oj straszna.
Wiolonczela, taka impreza to fajna rzecz
A ja już myślałam, że mój tatuś numeru nie wywinie, a tu proszę. Najpierw wersja, że on przyjedzie dziś, bo jutro to się jego baba będzie niezręcznie czuła. Potem, że może jutro koło 11 wpadną, jak mu wyklarowaliśmy, że jutro, to my mamy przygotowania przed gośćmi, ale dziś niech przyjeżdzają, to dziś nie mają czasu i pomyślą. Zawsze coś, z chrzcinami też było to samo. Staram się, wszystko organizuję, a za każdym razem problem. Popłakałam się tylko i mi się wszystkiego odechciało.
No i tak to. Filip też w nocy dał popis, ale potem spał do 6, a potem do 8. Mąż razem z nim, a ja niestety nie mogłam znieść tego chrapania i sapania i wstałam. Mimo wszystko jestem wyspana choć w nocy się na to nie zapowiadało.

 

[kooska29]

U nas snieg, grad i deszcz na zmiane... Troche slonca tez bylo i w tym czasie wyszlam z Olivka do centrum zabaw dla dzieci. Mala oczywiscia chciala wlezc wszedzie tam gdzie raczej nie powinna, np.pod slizgawke, co grozilo ciaglymi zderzeniami z innymi dziecmi, poza tym tarasowala im droge. Ona zaczyna juz pokazywac czego chce i nawet byc uparta a jak ja zabieralam spod tej slizgawki to rzucala sie i wierzgala nogami. Pieknie... Zaczynaja sie juz problemy wychowawcze. No i w sumie zawsze jest tak, ze jak ja gdzies zabiore to nie interesuje ja chustawka, plac zabaw czy inne dzieci tylko np.smietnik, schody, kazdy pet z ziemi i o... Wez tu sie pobaw z dzieckiem haha ale wybiegala sie przynajmniej i spi juz 1,5h.
wiolonczela, akurat to co napisala czyta sie tak jak jest napisane, tylko ostatnie slowo wymawia sie "buszdagsbarn". Norweski do najlatwiejszych nie nalezy hehe

 

[ewcia.83]

Cześć dziewczyny.
My majówki u mojej mamy day 3. Ojciec non stop w garażu. Niech juz skonczy ten samochód bo do wyrzygania. Kazdy weekend zajęty. Babcia rozpieszcza Mlodego. Tylko zakwiczy juz raczki. A on dobrze wie juz ze trzeba zakwiczyc i drze się w nieboglosy. Normalnie operowym glosem krzyczy. Tak sobie mysle ze to przeze mnie. Ze jak cos zbroi to na niego krzyczę i teraz sie nauczyl ze jak ktos nie postepuje tak jak oczekujesz to krzycz. A babcia pomaga mu upewnić sie ze wlasnie tak jest.
Chyba zakupie jakas madra ksiazke o rozwoju i psychologii dzieci bo cos czuję ze mogę zwalić to zadanie Ale swoja drogą taki oporny do nauki i pojmowania jest ze szok. U was tez tak? No pcha rece zawsze w to co nie mozna, w to co nie bezpieczne. Zabawki sa be. Garnki kubki szklane przedmioty, bo to brzeczy. Ostatnio tak nawalal mlynkiem do pieprzu w patelnie ze ja po prostu zniszczyl. Porobil dolow i uszkodzil powłokę. To jakis czlowiek demolka jest Jak czytam ze wasze dzieci chodza usmiechniete tula się i daja buziaki to coś mi tu zaczyna nie grać :/

Dziec drzemkuje juz 3 godzinę. Ale co sie dziwić, taka pogoda. Ja z nim tez godzinke kimnelam.

Fifowa bylam wczoraj na Twoim blogu. Co to za anonimowy hejter się rozgoscil u Ciebie?!?

Wiolonczela no i masz z głowy. Młody na pewno tez zadowolony z imprezy i Matka nie narobiona. Sto lat jeszcze raz.

Zaraz zaraz a prezenty?? Co sie nie chwalicie?


O kooska ufff. Przynioslas mi ulgę. Dokladnie o tym samym mowie. Pety sa cool :/