Feelis to u Ciebie mąż podjął się tego zadania? I juz odstawilas całkowicie?
nie, tylko na noc. Je przed snem i po obudzeniu + po spacerze około 15.
Mlodemu tak sie spodobala pionizacja w poruszaniu się za tetaz zapierdziela calymi dniami jakby trenowal na wiosenna pielgrzymkę do Częstochowy. A najlepsze ze w ten sposob porusza się bardzo wolno wiec non stop się drze ze mu uciekam
to super! mój tak na wolnej przestrzenito tylko małe odległosci, raczej od ściany do ściany, od kanapy do mamy
Ale dzisiaj boska pogoda dłuuuugi spacer, hustawka, brykanie po trawie i jeszcze zaszlismy do centrum ogrodniczego i kupiłam kwiatki na balkon.
Mój jakoś długo śpi, rano prawie 2 godzinna drzemka, ateraz juz 1,45h... idę budzić , przesilenie wiosenne czy co? czy za duzo wrażeń? nie wiem