reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
;)

A i jeszcze Rosomaki, Ormianka jak dobrze wiedzieć że nie tylko ja depresję wiosenną mam ;) chociaż dzisiejszy dzien poprawił mi humor.

Dzis jakby toche lepiej. Zauwazylam, iz stany takie towarzysza mi co miesiac przed dzien i pierwszego dnia okresu. Tez takl macie? Przed ciaza co prawda bardziej mnie wszystko u dolu bolalo, teraz mniej, le za to nie mialam napadow zlosci, smutkow i nic niechcenia.

Mielismy jechac dzis do Black Park kolo Londynu, ale pogoda nie zacheca na spacery po lesie, wiec chyba poodkurzam ...

Mlody jeczy ze, nie moze wejsc tam gdzie chce,, czyli do laptopa i dokumentow. Co za zlosci...

No nic milego dnia dziewczyny.
 
Rosomaki, ja mam tak samo. Myślę, że przed ciążą też mnie męczyły takie wahania nastroju, ale bardziej skupiałam się na tym, że boli. A nawet jak zauważyłam, że mi smutno, to dlatego, że źle się czuję. A teraz brzuch prawie wcale nie boli, a humory męczą straszne. Potrafię mężowi zrobić awanturę, a za chwilę siąść i płakać, bo mi smutno.
A wiosna swoją drogą pogłębia takie stany.
 
Dziendoberek

My walczymy ze śniadaniem... Wojtek jest fanem ogórków kiszonych... nic poza nimi na kanapce się nie liczy... no cóż będę musiała narobić na przyszłą zimę. Mam nadzieje, że macie dobry przepis i mi pomożecie;)

Dziewczyny jeszcze raz zazdraszczam spotkania... chlopaki super... no i dla nich pewnie to tez bylo wydarzenie zobaczyc takich samych ludziów jak oni.

No i jednak pogoda sie zrypala. Jak przewidują słońce nad Bałtykiem w wakacje i jadę to się kurka nie sprawdza... a teraz co? Wieje, leje...
 
Czesc kochane.
jak ja uwielbiam czytac co tam u Was slychac! Po prostu czuje sie z Wami jak z rodzina :)
Zazdroszcze Wam spotkania. Elajar super, ze znajdujesz czas na opowiedzenie nam o swojej rodzinie. Przyjemnie sie czyta :) Dziewczyny, ktore przezywaja swego rodzaju dolka, nie martwcie sie - mnie tez co jakis czas dopada. Problemow ciagle pelno, noce zarwane nadal, zeby ida, marudzenie i od wczoraj jeszcze gilony z nosa.
My juz w Norwegii. Podroz dluga, ale spokojna i taka na luzie :) Zakupy na duty free zrobione, tylko kto to wypije haha - chyba musimy poodstawiac od piersi i musicie zajechac do mnie :D Zapraszam w kazdym badz razie (mam martini, whisky, baileysa i baccardi razz. Jakies czekoladki tez sie znajda, choc wiem, ze Wy wszystkie na diecie...) :) milego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, muszę się wam pochwalić;) Fifi sam wstaje;) Już nie przy kanapie, stole czy mojej nodze. Całkiem sam;) Postoi chwilkę i albo siada albo leci na tyłek. No to znowu czeka mnie wesoły czas zanim nauczy się stabilnie tak stać, a nie lecieć w przód lub w tył;)
 
Co tu taka cisza...
rytm nam sie poprzestawial przez ta wczorajsza podroz. Olivka odsypia teraz a w nocy pewnie bedzie szlec.
Filipia gratulacje dla synka! To ja tez sie pochwale... Olivka zaczela sama chodzic! Jeszcze malo stabilnie, robi 4-5 kroczkow i siada na pupe. Jestem w szoku...to tak szybko mija - jeszcze niedawno taki kruchy, bezbronny bobasek a tu juz chodzic zaczyna...
 
Gratulacje dla zdolniachow. Hehe obydwoje leciutcy jak piorko to nogi same niosą :) Super.

U nas nic ciekawego. Leon dostal "setkę" piłeczkę. Zadowolony. Mama byla zadowolona jak kupowala. Teraz jak musi zbierać z kazdego kątka pokoju juz tak szczesliwa nie jest.
No i Camel zamówiłam traktor dumel ;) Poza tym tez druga drzemka wyszla nam po 18 po zakupach i teraz kto wie kiedy zaśnie.

Camel co tak milczysz. Jasko w porządku? ?
 
reklama
Jestem jestem...byłam u mamy...i zapomniałam telefonu...
Fifowa..kurcze ucałuj zdolniache Fifusia za to stanie...wiedziałam że to szybko nastąpi...ale że tak odrazu...
Jaśko dobrze...rozrabia...Leon nauczyl ruszać kwiatka tak teraz nie daję mu spokoju..dosyć ze wczoraj go zjadł to dzis go wydarł i przewrocił..

Ewcia..fajnie...traktor jest suuper zabawka tylko odrfazu akumulatory kup bo bedzie ci gadał caly czas...

Jaś za to od wczoraj rozmowny sie zrobil..gada caly czas...gęba mu sie nie zamyka...

kooska chetnie bym skorzystała z twojego zaproszenia bo marzyłam o Norwegii... może kiedys bedzie mi dane tam pojechać...
 
Do góry