Siemano
Fajosko macie że blisko siebie itd. Może też kiedyś się do Was wproszę![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U nas weekend minął rodzinnie. Wczoraj byliśmy w knajpce na obiedzie i tak sie złożyło, ze byla tez dziewczynka z maja... niby starsza o 10 dni a taka kruszynka... między nia a Wojtkiem była różnica, a co dopiero Tomusiem. He he... tamci jeszcze na etapie siedzenia, wiec jak Wojtek wstał to wszyscy zaczęli mu bić brawo
ale byłam dumna. No jest różnica w ruchliwości... najlepsze było jak Młody poraczkowal za kelnerka i ciach ja za spódnice... było super
Dzisiaj kameralnie u teściowej na mielonych. Zrehabilitowala się i zrobiła Mlodemu na parze... strasznie mu smakowały...w sumie pierwszy raz sam z taką ochotą pakowal sobie miecho do buziola. W ogole dzisiaj dzień pierwszych razow. Tatuś pierszy raz bujal na huśtawce i pierszy raz nakarmil mlekiem.
Dziewczyny a jakie macie foteliki teraz? Bo mi sie zdanie zmieniło. Mały nie wyrabia w tym nosidle, ciągle się odwraca do przodu a ja jeszcze jeżdżę z nim z tyłu. I tak pomyślałam ze poszukamy taki w kuerunku jazdy już. Może mniej bezpiecznie ale dla nas wygodniej będzie. I potem jak bede więcej jeździć z nim sama. Zastanawiam sie nad rőmerem king plus czy jakos tak? Co myślicie?
Fajosko macie że blisko siebie itd. Może też kiedyś się do Was wproszę
U nas weekend minął rodzinnie. Wczoraj byliśmy w knajpce na obiedzie i tak sie złożyło, ze byla tez dziewczynka z maja... niby starsza o 10 dni a taka kruszynka... między nia a Wojtkiem była różnica, a co dopiero Tomusiem. He he... tamci jeszcze na etapie siedzenia, wiec jak Wojtek wstał to wszyscy zaczęli mu bić brawo
Dzisiaj kameralnie u teściowej na mielonych. Zrehabilitowala się i zrobiła Mlodemu na parze... strasznie mu smakowały...w sumie pierwszy raz sam z taką ochotą pakowal sobie miecho do buziola. W ogole dzisiaj dzień pierwszych razow. Tatuś pierszy raz bujal na huśtawce i pierszy raz nakarmil mlekiem.
Dziewczyny a jakie macie foteliki teraz? Bo mi sie zdanie zmieniło. Mały nie wyrabia w tym nosidle, ciągle się odwraca do przodu a ja jeszcze jeżdżę z nim z tyłu. I tak pomyślałam ze poszukamy taki w kuerunku jazdy już. Może mniej bezpiecznie ale dla nas wygodniej będzie. I potem jak bede więcej jeździć z nim sama. Zastanawiam sie nad rőmerem king plus czy jakos tak? Co myślicie?