Filipiamama
Fanka BB :)
Witam się i ja
U nas dziś o niebo lepiej Tylko pobudka o 6, bo tatuś do pracy się zbierał i obudził.
Dziecko mi się strasznie wybredne zrobiło, trzeba stawać na głowie, żeby go nakarmić. To, że wczoraj coś zjadał ze smakiem wcale nie znaczy, że dziś tak będzie.
A do tego mam dziecko poobijańca. Przeszlifował czołem o kant szuflady i ma rysę na 4 centymetry nad okiem. Jak mi się potem uda zrobić zdjęcie, to pokażę. Teraz pozostaje mi w domu z takim łamagą siedzieć A najdziwniejsze jest to, że nawet nie zakwilił, a ma zdarte czółko aż do krwi.
Dziewczyny, jak wasze dzieci jedzą kanapeczki, to dużo zjadają??
U nas dziś o niebo lepiej Tylko pobudka o 6, bo tatuś do pracy się zbierał i obudził.
Dziecko mi się strasznie wybredne zrobiło, trzeba stawać na głowie, żeby go nakarmić. To, że wczoraj coś zjadał ze smakiem wcale nie znaczy, że dziś tak będzie.
A do tego mam dziecko poobijańca. Przeszlifował czołem o kant szuflady i ma rysę na 4 centymetry nad okiem. Jak mi się potem uda zrobić zdjęcie, to pokażę. Teraz pozostaje mi w domu z takim łamagą siedzieć A najdziwniejsze jest to, że nawet nie zakwilił, a ma zdarte czółko aż do krwi.
Dziewczyny, jak wasze dzieci jedzą kanapeczki, to dużo zjadają??