Maj 2013 :):)

[ormianka]

He he to co mi zwrócą za Wojtka to na mamdaty pojdzie:/ jakąś czarna serię miałam ostatnio

Ewcia szpinak, bo wczoraj marudzilam na szpinaczek tesciowej

Aniazetka ja też zazdraszczam... my swego czasu zrobiliśmy campera z naszego combi...

Ja tez jeszcze bez @

 

[aniazetka]

Na dom na kółkach o jakim marzę też mnie nie stać , ale to nasz pierwszy, własny, nie musi być nowy:-)
ja zakochałam się w takiej formie podróżowania dwa lata temu, byliśmy ze znajomymi w Chorwacji, oni kamperem, reszta grupy na motocyklach, wtedy im zazdrościłam, że stają gdzie chcą, odpalają grilla i piwko, a my szukaliśmy dopiero hoteli, by się gdzieś przespać,
Ormianka nam za kampera w zeszłym roku na jednym z wyjazdów robił van i też było supertylko łazienki brakowało

 

[Filipiamama]

Mój mąż choruje na kampera
A my się musimy zebrać i zrobić Filipowi w końcu dowód, bo też by się jakieś wakacje przydały

 

[aniazetka]

ja Małej zrobiłam paszport jak miała 2 miesiące, do teraz jak patrzę na zdjęcie takiego małego, zdziwionego gluta to się śmieje,
będzie miała pamiątkę na całe życie
dokument na 5 lat, a ona już teraz wygląda zupełnie inaczej

 

[camel]

a mi mlody utopil telefon w slinie..nic nie dziala..wiec bede sie chyba odzywac od swieta...bez tel jak bez reki..kurna..ide go suszyc znowu..ale poprzednie suszenie nic nie dalo...

 

[wiolonczela42]

Camel chyba zartujesz , musisz go wysuszyć , ja tez dostałam okres , wszystkie mamy ?, procz tych ktore jeszcze od porodu nie dostały, szczesciary, ale mam syf w chałpie , ide sprzatac

 

[camel]

Dziala..nie wszystkie miejsca na ekranie ale wiekszosc juz dziala...suszylam suszylam i troche ruszyl.....u mnie tez chlew..ale chyba jutro posprzatam...
Kurcze nie wiem jaka spacerowke wybrac...poleccie cos...tylko 4 kolowa..bo 3 mnie nie interesuje.

 

[kooska29]

Ja nadal nie mam @
ale krzyki przy drugiej drzemce... Glowa mi peka.
Mi sie rzadko cokolwiek sni.
Leskowa i Filipia, jutro bedzie lepszy dzien. Trzymajcie sie.
aniazetka tez zazdroszcze takiego wyjazdu

 

[ewcia.83]

Kooska tez mam dziś krzyczące dziecko. Głowa boli.

Camel moj testowal zegarek, nowy z reszta, wrzucajac go do klopa. Na szczęście jest wodoodporny. Dobrze ze jeszcze spluczki nie siega.

Ja jakos posprzatalam. Tylko kolejny pierwszy dzien diety takim zostanie. Obiad zjedzony o 17. Szlag by to. No nie potrafię zorganizować sobie dnia. Cóż. Jutro zaczniemy od nowa.

Tatus uroczo bawi sie klockami z synem a ja dla zwienczenia dziela wlasnie skonczylam szorowac kibel. Proza zycia.

 

[camel]

Ja tez sie ruszylam i jednak ogarnęłam, na kolacje szykuje szaszlyk, z papryka i pomidorem i surowke z zodkiewki koperku i szczypiorku...