camel
Fanka BB :)
Ktoś mnie szukał....ufff....
Jezdem....
Młody spał...o dziwo.....do 4...potem cycowal i do 6...potem dzemnął jeszcze godzinkę do 7.....nie było zle...byla nawet rewelacja...
potem pobawil sie...ja zdazylam ogarnąć jak to fifimama mówi chlew...nawet poodkurzałam...i uwaga...mam czysciutko....Jasko śpi teraz..ale cos chyba nie za dlugo..bo slysze ze dyszy i syczy...a dopieo go polozylam...ale co tu sie dziwić jak na dole sajgon jakiś i darcie na calego...eoczywiscie slychac bardziej sasiadke niz jej dziecko..
Ja na małżowego nie narzekam bo jak jest w domu to pilnuje Jaska a ja ogarniam inne zaległe rzeczy...dzis sami przez cały dzionek bo tata w pracy..ale moze siostrzenica wpadnie to jakis obiadek zrobie na szybko...
Matko..jestem w szoku tego stania...na wlasnych nogach bez asekurancji....moj nawet opierajac sie sam nie stanie...
Dodam jeszcze że zazdroszcze wam tych zębów...zawsze to kolejny do upragnionego spokoju...a u nas zero zero zero,...tylko ryku buczenia i ciągniecia się za uszyska i marudów kupa...
Jezdem....
Młody spał...o dziwo.....do 4...potem cycowal i do 6...potem dzemnął jeszcze godzinkę do 7.....nie było zle...byla nawet rewelacja...
potem pobawil sie...ja zdazylam ogarnąć jak to fifimama mówi chlew...nawet poodkurzałam...i uwaga...mam czysciutko....Jasko śpi teraz..ale cos chyba nie za dlugo..bo slysze ze dyszy i syczy...a dopieo go polozylam...ale co tu sie dziwić jak na dole sajgon jakiś i darcie na calego...eoczywiscie slychac bardziej sasiadke niz jej dziecko..
Ja na małżowego nie narzekam bo jak jest w domu to pilnuje Jaska a ja ogarniam inne zaległe rzeczy...dzis sami przez cały dzionek bo tata w pracy..ale moze siostrzenica wpadnie to jakis obiadek zrobie na szybko...
Matko..jestem w szoku tego stania...na wlasnych nogach bez asekurancji....moj nawet opierajac sie sam nie stanie...
Dodam jeszcze że zazdroszcze wam tych zębów...zawsze to kolejny do upragnionego spokoju...a u nas zero zero zero,...tylko ryku buczenia i ciągniecia się za uszyska i marudów kupa...
Ostatnia edycja: