Witajcie kobietki
Z wielkim strachem wpisuje sie do was....Mam na imię Magda.
Za soba ma 3 straty, 2003, 2005 i czerwiec 2012. mam córeczke 4,5 letnią....
jestem już po pierwszej wizycie, jest pecherzyk w macicy, wielkość odpowiada wiekowi ciąży...
Lekarz obstawił mnie lekami, biore luteine, duphaston i zastrzyki clexane.
Licze a cud, ze tym razem sie uda...
Wstępny termin mam na 27 maj
Pozdrawiam was serdeczne...
Za obie trzymam kciuki bardzo mocnoSun.
To moja 3cia ciaza,ale zadnej jeszcze nie udalo mi sie donosic
W ogóle, to jest straszne, jak mnóstwo jest teraz poronień...Osobiście nie chciałabym przechodzić tego drugi raz, ale co ma być, to będzie. Przynajmniej tak usiłuję sobie wmówić i się nie martwić...