reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Ja czytam w wannie i w łóżku przed snem przynajmniej dwie strony. Po troszku, po troszku i książek przeczytanych się zbiera. A wieczorami z M. blok serialowo-programowy, a raz na jakiś czas film. Na co dzień nie chce mi się skupiać na fabule, ale czasem robimy sobie kino domowe;)
 
reklama
Siema! :))))

Mdła, ja mam czas na wszystko. Czytam regularnie, bo mam stosy do recenzji, oglądam seriale (mnóstwo) wieczorami, ale amerykańskie (Homeland, Walking dead itd.), mam urwanie dupy z dwoma blogami, jest wesoło :D

Kurna, Budda dzisiaj nauczył się piszczeć i napieprza od rana. A, odpiszę Ci tutaj na Twój komentarz u mnie, że Twoja serdelucha wcale tak dużo nie waży w porównaniu z Buddą :p
 
Ja tez duzo czytam, ale tylko ksiazki i gazetki kobiece czasem. Teraz czytam ,,Zaopiekuj sie mna'' Dorothy Koomson i non stop sie wzruszam...
Wrocilismy od poloznej. Dzunior wazy 9330, ma 75 cm :-) balam
sie ze o tak poznej porze bedzie marudzil a on rozgladal sie, usmiechal:-) potem szybko do domku, kapiel i spi od 19.15.

Wieczor z mezem to rozmowa, troche tv i ;-p wiadomo...
 
Cytryn nie watpilam w Twoje czytanie przeciez...jak i w zycie serialowe.Ale fajnie ze "wywolalam wilka z lasu" :-)
Przyznam,ze zdarza nam sie Malizne tez zwac Budda ze wzgledu na udziska.Chociaz ostatnio bardziej mie sie spodobala Pulpetta.Mati wazy sporo-naprawde.Kawal chlopa.A moja na cycu i jak dla mnie tez duzo.Mloda to taki kurczak byla.Przeraza mnie swiadomosc,ze kilka "ulubionych"szmatek,ktore zostawilam dla Malizny zakladam jej teraz ze swiadomoscia,ze Mloda w nich....chodzila :szok:
Kurcze jakiegos natchnienia szukam co mozna siedzac w domu z dzieckiem za szafa robic ciekawego? Te filmy nas ratuja.Pare seriali tez wciagnelismy.Ale jakas odmiana mila by sie przydala.A ze wiadomo co jeszcze z mezem wieczorowa pora robic mozna to wiadomo o co chodzi :-) Tu podpowiadac nie trzeba.Gdyby jeszcze czlowiek nie byl tak potworrrnie zmeczony.....
 
Mi dziś pozostaje książka i film. Dopadła mnie kontuzja barku i figle z mężem nie wchodzą w grę. Zwłaszcza, że zostawił mnie samą w sytuacji gdy dziecko podnoszę z zaciśniętymi zębami. Nie należy mu się. Wolę telewizję:-D.

A co można w domu robić? Ja robię porządki w szafach;) Jak skończę, to zaczynam od nowa;)

Mój Filip oszalał i po nocach nie śpi. Dziś już mega tragedia była. Marudzi, wierci się a na koniec o 5.30 ogłasza pobudkę i dopiero wtedy mogę się do 7 przespać, bo M. go zabiera. W dzień śpi coraz więcej a w nocy mniej. Co robić??
 
Hej mamy...Ja nie czytam ostatnio wcale... jak mam chwile wolnego to tyle obowiązków że nie mogę się zorganizować...postanowiłam że zamiast ksiązki jak młody uśnie będe jeździć na rowerku jakieś 30 min.... potem prysznic i spać..nie wiem jak wam się udaje jeszcze czytać bo ja padam ok 21.30...

Jaśko ma odwrotnie w dzień nie spi za to noce praktycznie całe...czasem z jedną pobudką...może dlatego jestem tak wypompowana po całym dniu bo on potrzebuje 100% uwagi...ale wolę chyba tak niż odwrotnie...

Myślicie jeszcze o dzieciach??
My zastanawiamy się z mężem czy nie zdziałać jeszcze jednego..tak by różnica wieku była 1,5-2 lata
Co myślicie o takim pomyśle..ja boję się że nie dam sobie rady mimo iż jaśko i tak jest kochanym dzieciakiem...

Filipiamamo...może nie daj mu tak często spać w dzień...wiem że to może trudne..ale ogranicz mu drzemki do 2 po ok 45-60 min. ewentualnie 3 jakaś krótka20-30 min

Mdła...a co ja mam powiedzieć..mój klusek juz 10kg ...kręgosłup mi pęka....na cycu tak sie utuczył...a i do obiadkow i deserków nie jest wybredny...tylko buzie otwiera...a jak idę z kuchni z miseczką to krzyczy na mnie... "uuuu....uuuu..aaaaaaaaaaaa" co w wolnym tłumaczeniu brzmi "mamo szybciej nie ociągaj się , dawaj dawaj"
 
Ostatnia edycja:
Faktycznie Fifi śpi strasznie dużo w dzień, ale jak go przestawić? Jak wytrzymuje mi 2,5-3 godziny bez snu i robi się marudny. Najgorsze jest to, że takie eksperymenty spadają na mnie, bo w weekendy obowiązkowo u teściów mamy siedzieć, a oni starają się swoje porządki wprowadzać. Mówię starają się, bo ja im nie daję, ale i tak to nie są warunki do przestawiania dziecka.

My myślimy właśnie tak, żeby była różnica ok 2 lat, ale są dni kiedy odechciewa mi się wszystkiego. Jak Filip nie śpi to jest tak zajmujący uwagę, że jak pomyślę, że miałabym się dwoma zajmować. O Matko!!!
 
Mój też jest marudny jak nie spi..ale staram się go jakoś zając tak bym w nocy miała spokój...szczerze to wole się z nim przemęczyć w dzień niż nie spać w nocy... nasz plan dnia to....6-7 pobódka... bawimy się, jemy, bawimy się..ja pije kawe jem sniadanie..on w bujaczku gryzie co popadnie... potem około 9 drzemka 30-45 minpotem bawimy się ... ok 11-12 spacer ( czasem usnie na nim 15 minut)... potem jemy obiadek, bawimy się wygłupiamy... około 15 drzemka ok 45 min, bawimy się, 18-19 jemy kaszkę z owockami, 19.30 lub 20 kąpiemy się, potem cycek i lulu... i czasem pobudka ok 3, ale raczej wstaje już rano ok 6-7

No własnie mam te same dylematy co do drugiego..ale myśle że jakoś kobiety dawaly sobie rade to i my damy...Przykładem dla mnie jest Elajar... kurcze pełen szacun... przemeczymy sie 3 lata ale potem z górki będzie..a tak to wyjde z pieluch i już mi się nie będzie chciało znowu wchodzic...
 
No, a Fifi w dzień śpi dwa razy więcej.
Wstaje przed 6. O 8.30 już zazwyczaj udaje się na drzemkę, śpi 1,5 godziny, potem zasypia koło 12.30-13 znowu na ok 1,5 godziny, a potem koło 16.30-17 na godzinę. Kąpać się, jeść i spać idziemy ok. 20. Zasypia koło 20.30.
Nie mam pomysłu jak go poprzestawiać. Czy może grzecznie czekać z nadzieją, że samo minie?
 
reklama
Dzieci powinny spac okolo 14h na dobe.Fifimamo rzeczywiscie jedynym sposobem jest go przetrzymac w dzien i budzic.Madra jestem bo sie za lekture zabralam...My zaczynamy od jutra plan zmian u Mlodej i Malizny bo maz mial na rano a spodziewam sie zacietego oporu.Moja wstawala o 7:00 a o 9:00 juz chciala isc spac.Przerwa miedzy drzemkami powinna wynosic min.3h a przed noca najdluzsza.I wazne:to my powinnysmy ustalic plan tak zeby wszystko dobrze funkcjonowalo.Czyli rozpisac:sniadanie,drzemka przedpoludniowa,obiadek,poludniowa i wieczorny rytual.I 3 tyg niestety z zegarkiem w reku-oboje!Nie ma tesciow.Moga Was odwiedzic w porze czuwania albo wy pojechac na godzinke co najwyzej.I po 2 tyg ma byc juz ok.Ja sie przygotowalam na 3.Jezeli nie zadziala to pi.eprze ten system i bede szukac dalej :)))

Ja mam 2.Zdecydowalismy sie po 5 latach.Nastepne jezeli przeforsuje mezowemu wizje 3 ciazy(bo to u nas najgorsze) tez za 5 lat machne.Mloda jest fantastyczna starsza siostra.Patrze na nia i wyc mi sie chce ze wzruszenia.Jest taka swiadoma,taka kochajaca i oddana.Normalnie szok!A ja chce isc w nowym roku do roboty.Wiec bede miala umowe 6m-cy,pozniej rok i dopiero pozniej niekreslony.Wtedy najwczesniej pomyslimy o 3 dzieciaczku.
Wizja buntu 2-latka i niemowlecia mnie przerasta...A Mloda i tak byla spokojna w porownaniu do "cudzaczkow" ;-)
 
Do góry