reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Juz 2 miesiace cisniesz z glutenem. Wow. To co ja sie pykam? Zamierzam mu dodawać manny do zupek tylko nie wiem jak i w czym te 2-3 g ugotować. Jutro zaczniemy. Na 5 miesiąc i inaugurację krzesełka do karmienia :)
Dziec dzis mega marudny popoludniu. 4 godziny w tym gotowanie obiadu z nim na rekach. Do tego m. rozłożylo na dobre. Wrocil do domu z goraczka ale lekarz stwierdził ze nic groźnego i przypisal *******y. Ale do mlodego sie nie zbliza zeby nie zarazić. Mi sie rozeszlo po kościach. Lekki katar mam ale bez tragedii tfu tfu.
Rysia sory nie znam się, nie pomogę
 
Rysia - pit 37 dochód ( rubryka 62 + 89 jesli rozliczalas sie z mezem ) minus skladki na ub. spoleczne ( poz. 91 i 92) minus podatek ( poz. 107) minus skl. na ubezp. zdrowotne ( poz. 108 i 109) . Dochod ktory wyjdzie dzielisz na 12 m - cy a dalej na liczbe osob w rodzinie wliczajac majowego malucha i gotowe :)
 
Ewcia nie jestestu jedynym sloniem bo ja jestem tym poteznym ech....

Co do glutenu my zaczelosmy wprowadzac ale corcia robila brzdkie kupki i odstawilismy go na miesiac. Mam nadzieje,ze bedzie juz dobrze tolerowala. A robilismy tak: kaszke manna blyskawiczna-pol lyzeczki wsypuje na 50-70ml wody i gotuje 3 minuty do tego dodawalam swojego mleka. Nastepnym razem chyba bede robic ekspozycje na gluten z tej kaszki mannej w kartoniku z Nestle
 
Cześć dziewczyny , ja dopiero teraz mam czas by coś napisać ciągle jest coś do zrobienia korzystam z każdej chwili gdy mała śpi .Mam nadzieje ,że tej nocy nie będzie się tak często budziła .
Co do glutenu to ja daje małej od jakiegoś 1,5 miesiąca kupuję gotową kaszkę manna z nestle i dodaje do mleka raz dziennie ,co do zupek to gotowałam tylko raz malej rosołek z króliczka od teścia więc ekologiczny w 100% i do tego jego króliki chodzą na wolności a nie są zamknięte w klatce więc się nie bała ,że jej cos będzie a tak to zawsze gotuje osobno mięsko czy rybkę i do daje do warzyw a później to wszystko miksuje blenderem .Ja już nie kupuje gotowców bo ona zdecydowanie woli mojej roboty ,zawsze robię na 2 dni więc nie muszę codziennie gotować.

Okres miałam już dwa razy .

Ewcia - nie każda z nas ma rozmiar s więc się nie smutaj :), pamiętaj wszystko zależy od ciebie a waga nie jest wyznacznikiem atrakcyjności .

Aha bym zapomniała mój m wraca już do Polski :) jutro wieczorem będzie już w domu :).
 
Haha Evi byś zapomniała, że m. jedzie...taaa...akurat ;) no dobra może nie zeby S ale M było by ok.

Nie powiem nic nowego ale chory chłop w domu to koniec świata. Siedzi przed kompem i nawet mk naczyń nie umyje czy wody do wanienki na kąpiel nie naleje bo jest cho-ry. A ja nos zatkany, pół dnia klocka dzwigam ale nic to. A dzisiaj sie usmialam. To ze dziecię na butli zasypia to chyba normalne bo ssie a dzisiaj mi zasnal przy jedzeniu deserku. Pierwszy raz zasnął w bujaku. Z łyżką w ręku, umorusany cały bananem :) zapodam fotkę.

Kurcze troszkę się teraz obawiam tych kaszek. Zaczal ładnie jesc kleik ryżowy i kukurydziany, robilam mu z porcji mleka i dodawalam owocka ale widzę że ewidentnie mu to na wypróżnienie szkodzi. Mocno się sili, kupy suche i zbite. Dlatego pytalam ile wasze dzieci piją. On mi raz na dzień trochę soku+woda wypije ale to może z 50ml max. Moze to też zbyt mala ilosc płynów przy tych kaszkach...hmm
 
Ja mam z piciem problem taki, że Filip nie chce pić wcale. Ani z butli ani z niekapka. Tylko cycek w grę wchodzi. Niekapka gryzie i miętosi więc mam nadzieję, że coś z tego będzie.
A kupy ma różne, ale dziś było niewesoło. Trzy suchary wystękane i dopiero ostatnia normalna w miarę.
Z rozmiarami to jest tak, że ja już nie wiem jaki ja noszę. Tu s, tam xl. Nawet przy kupnie stanika baranieję.
 
Wiolonczela - do rodzinnego to chyba za 2012 r. , ale nie jestem pewna.

Rysia - moze oni sie pomylili. Przejdz sie do nich, wyjasnij, powiedz, ze ci sie nie zgadza. Nawet jak wyjdzie ze maja racje jakims cudem. Slyszalam tez, ze jak ktos tak niewiele przekracza to mozna niby jakies odwolanie czy podanie o zasilek skladac, ale nie wiem czy to prawda. Zapytac nie zaszkodzi ;)
 
reklama
hejjj!
Z kupkami nie pomoge.Malizna nie narzeka :-) Ale my jeszcze mieska nie dajemy.Tylko raz dziennie owoc/warzywo i przed kapiela kasza w butli.W kazdym razie gluten nie zaszkodzil.

Rysia idz do nich.Nic nie tracisz-mozesz tylko zyskac!:tak:

Evi ty tutaj nam odlatujesz na sama mysl o powrocie m :-D Hmmm...wspolczuje rozstania ale chyba zazdroszcze powrotu :-D
 
Do góry