reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

Cześć mamuśki.
Camel - zdrówka dla młodego.
Elajar - najlepszego z okazji rocznicy :)
Wiolonczela - widzę, że u was już fajnie ustalony rytm posilków .
Ja dopiero zaczynam rozszerzac małemu dietę - na razie mamy przerobioną marchewkę, ziemniaka i jabłko. Poza tym cały czas cycek. Czy ktoras z was karmi tylko piersia , nie używajac wogole butli ? Moj je tylko z cycka, z butli nigdy nie jadl. Chcialabym go troche od siebie uniezaleznic i nauczyc pic inaczej. Tylko nie wiem czy do butelki go przyzwyczajać czy już uczyć go z niekapka ? co myślicie ?

Filipiamamo - faktycznie bardzo kobiecy biznes :) Ale ważne ze dochodowy :)
 
reklama
Witam.
Filipowi się wszystko poprzestawiało, w nocy nie śpi, w dzień nie śpi, na cycka drze się jakby go obdzierali ze skóry, a za chwilę sam szuka. Wariuję.

Moje dziecię gardzi butlą. Zdarzało się mu pić herbatkę, czy wytrąbić mleko, ale żeby mu zostawić i wyjść, to bym nie obstawiała, że zje. Kupiłam niekapka i próbowałam mu soczek dawać, ale też jak na razie bez rezultatu. Nie mam siły już do tego dziecka. Na początku był prawie bezproblemowy, a teraz zaczyna się robić coraz gorzej.
 
Hej mateczki

Wiolonczelka czyli jednak dajesz 2 razy coś wegetarianskiego. Właśnie nje moglam tego rozgryzc. Moj do tej pory dostawal raz popoludniu, albo warzywo albo owoc zależy co mamusia wylosowala. Poza tym tylkk mleko mm bo kaszek niet no i cyca jak już nie mozna sobie z nim poradzić i nie wiadomo o co mu chodzi. Cyc pomaga na wszystko. No i w ogole je tak co 4 godz. Hmm a może spróbuję mu dzisiaj kaszke dać. Juz długa przerwa od pierwszej nieudanej proby...
Filipiamamomi sie wydaje ze te nasze dzieciecia juz nie potrzebują tyle snu. Leon też kiedyś o 10 mógł spać i 2 i 3 godz. Teraz 40 min. i hello jestem gotowy. Ja póki co nje mogę sobie poradzić z jego aktywnościa. Non stop o cos buczy i muczy...ze lezy na brzuchu, ze jest w bujaku, ze gdzies chce isc, albo tak dlatego ze matka nie patrzy. Non stop irytacja w jego głosie
 
O właśnie, słowa mi brakowało irytacja. Ale u Filipa irytacja przeradza się w żałość. Nie wiem co my z tymi chrzcinami zrobimy. Godzinę może by wytrzymał w kościele, ale nie o 11. A potem jak tak dalej będzie marudził i się wydzierał, to zostawimy gości i pojedziemy do domu. Będziemy mieli najdroższą imprezę bez naszego udziału.
 
Filipiamamo - u nas poprawa po 5 dniach brzęczenia i minimalnej ilości snu... Wydaje mi się że to ten skok rozwojowy. A chrzciny kiedy masz ?
 
leskowa - u nas tak od poprzedniego czwartku, ale z różnym natężeniem. Skok rozwojowy, zęby, wszystko na raz. Chrzciny w przyszłą niedziele, ale ja już mam paranoję. We wtorek byliśmy u mojego taty i mi taki popis dał, że hej. W domu to się go jakoś po swojemu okiełzna, a w gościach albo lokalu, trochę ciężej.

Teraz śpi, już ponad godzinę, pewnie odsypia nockę.
 
Filipiamamo bez paniki. Dzici potrafią na ważnych wydarzeniach nas zaskoczyć. Ja za kazdym razem z dusza na ramieniu po tych szpitalach, szczepieniach, slubach, weselach a okazuje sie że naprawdę dają radę. Filip nie ma kolek je z cycka wiec nie zaskoczy Cie ból i głód. Chyba to Ciebie stresuje ojciec. Będzie dobrze.

Za to moj pospal 30 min i znowu muczy....ech
 
To jeszcze trochę czasu do chrzcin macie, może Filipowi się odmieni i będzie grzeczny. A jak nie to czopek Vibuconu mu zaserwuj przed imprezą, żebyście się nie męczyli - i on i Ty.
 
Ewcia szanowny tatuś też mnie stresuje, ale już nie w związku z chrzcinami. Jeśli chodzi o chrzciny, to my robimy, zapraszamy, a co oni zrobią czy pomyślą nic mnie teraz nie obchodzi. Mój tatuś po prostu parę lat temu chciał być cwany, tak zamotał sprawy spadkowe po mamie, że teraz ani ja ani moja siostra nie wiemy na czym stoimy. Szkoda gadać.

A co do Fifula, to ufam, że mi numeru nie wywinie. Matko, śpi już 2 godziny. Wszystko się poprzesuwa i będzie wesoło. Ze strachem czekam na noc.
 
reklama
Taka pogoda. Ja wczoraj mialam meksyk z usypianiem. Zeszło do 22 a pomogla dopiero czarodziejska grzechotka. Mlody dostal taka najzwyklejsza z canpolu plastikowa z drobnymi koralikami w środku. Kiedys zauwazylam ze to go hipnotyzuje. Chyba dźwięk kojarzy sie z suszarka z czasow kolek. I jak nie moze zasnc to mu tym macham ruchem jednostajnym. 5 min i oczy sie kleja. Oszczedzilo nam to nerwów przy tej podróży z wesela. No i wczoraj ocalilo cycki bo rzucal sie i szarpal jakby 3 espresso wypil.
Waszym dzieciom też tak wysypalo od pchania wszystkiego do buzi? Leon ma czerwone krosteczkk wokół ust. Schodza noca, czy jak śpi ale jak tylko zaczyna eksploracje buzia znowu sie zaczerwienia.

Zjadł 50 kaszki bananowej. Ołłł je. Jak na drugie podejscie to super :)
 
Do góry