Filipiamama
Fanka BB :)
j-ulka ja też oddaje małego tatusiowi i do tej pory było wszystko ok, ja sobie wstawałam koło 7 i zabierałam dziecko, a tatuś jechał do pracy, ale teraz coś ten mój syn szaleje.
Wizyta pielęgniarki to rzeczywiście cyrk, nie wiem czemu to miało służyć, na te pytania mogłam jej odpowiedzieć przez telefon.
Ja już dziś zdążyłam odwiedzić bank i podpisać kwity na kredyt. Jest szansa, że w przyszłym tygodniu doczekam się w końcu samochodu. Małżonek obiecywał zmianę od momentu jak zaszłam w ciążę, taki to on szybki
.
Wizyta pielęgniarki to rzeczywiście cyrk, nie wiem czemu to miało służyć, na te pytania mogłam jej odpowiedzieć przez telefon.
Ja już dziś zdążyłam odwiedzić bank i podpisać kwity na kredyt. Jest szansa, że w przyszłym tygodniu doczekam się w końcu samochodu. Małżonek obiecywał zmianę od momentu jak zaszłam w ciążę, taki to on szybki
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)