reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
A my dziś kończymy 4 miesiące i zaczęło się od zmiany rytuałów. Zamiast paść na pierwszą drzemkę koło 8, to walczył do tej pory.

Ewcia - powodzenia na szczepieniu, my dopiero za tydzień.
 
Okres dostałam juz 2 tyg temu i trwał 9 dni i był Ze tak powiem obfity, a karmie tylko piersia - cholera , jakoś wyjątkowo płodna jestem, z córka tez tak miałam po 3 m-cach okres.
 
Heeeej...
A u nas wiele sie dzieje :) az nie mam czasu pisac bo szaleje :-) Podloga polozona.Dzis kuchenka i regal.W planie juz remont calego mieszkania.przerobienie pokoju dziewczynek na dwie strefy i malowanie.Poza tym nasza czesc sypialna tez bym machnela...

Malizna rosnie.Mloda sie nia tak pieknie opiekuje :-) Ostatnio siedziala z nia w pokoju i czytala jej ksiazeczki przez 2 godziny!Czytac jeszcze nie umie(ma 5,5roku) ale wymysla prawdziwe historie do obrazkow.Czyta w 2 wersjach:jedna po polsku,druga po niemiecku.Odlot! :-D A wczoraj wchodze do nich:Malizna lezy na sroku lozka a Mloda w sukience "fruwa" nad nia z rozdzka,puszcza banki i obdarowuje ja talentami :-D ze niby "Spiaca krolewna" :-D

Dziewczyny nie odpisze kazdej z osobna ale czytam Was zawziecie :tak: W poniedzialek powinno wrocic wszystko do wzglednej normy.To bede czesciej.
 
Cześć mamusie;


Cześć baby :p
Nie było mnie kilka dni ..... latanie ;-) budowa ehhhh zachciało nam się ;-)

Dziś byłam w pracy z malutką :-) wszystkie "ciotki" wyściskały Gabi :-) Fajnie było :) Ale jakoś nie chce mi się tam na razie wracać :no:

Ooo macie już projekt?

Hej matki..jakoś nie mam ostatnio czasu do was napisać...młody jakiś absorbujący....tylko by się bawić chciał z mamą... małżowy mój miał jakiś zabieg na powiece bo mu sie jakiś tłuszcz lub ropa zebrała więc od dziś jest na l4..jak się cieszę...choć trochę mnie odciązy ..bo też jak większość z was całymi dniami sama...
pogoda dziś fatalna..ja meteopata padam na pysk... nie wiem ile wy kaw pijecie..ja chyba wypiję drugą...oczywiście pytanie do tych cycujących...bo te mm mągą do oporu...

a jeśli chodzi o rady od rehabilitantki...nie podnosić maluchy pod paszki...bo utrwala się odruch ramionek do góry... mojemu Jaśkowi jeszcze się nie obniżyły i się martwię..wygląda jakby nie miał szyji... a jak to u waszych maluchów wygląda...? zaleciła żeby przy zwykłej pielęgnacji dziecko dużo turlac z lewej do prawej...żeby uczyło się balansu i równowag... no i pokazała jak prawidłowo nosić i podnosić...ale to ciężko opisać...
Jutro następna wizyta więc może coś owego się dowiemy....
Zapisałam też młodego do neurologa...ale dopiero wolny termin na 13.09 ..więc troszkę jeszcze poczekamy...

wymyśliłam sobie remont...tzn bardziej odświeżanie mieszkania...skoro chłop w domu trzeba go wykorzystać...

Ja okresu jeszcze nie miałam...tzn miełam jakieś krwawienie ok 6 tyg ale od tamtej pory cisza....

Filipiamamo zdrowia!!!

Ja swojego młodego nie przyzwyczajałam do basenu..poszlismy na żywioł i było super...

Kurcze ja małą ciągle pod paszki podnoszę i wszystko jest ok... Muszę nad nawykiem popracować zatem...

Dziś szczepienia. Kurcze jeszcze nawet z domu nie wyszliśmy a ten juz marudzi. Co to ma być? jakiś jasnowidz? :/
Hhehehehe dobre :D

Ja mam jakis dziwny nastrój. Na spacery łazić mi się nie chce ( pogoda zresztą średnia) jakoś tak...
 
Jesteśmy. Nie było źle. Znaczy samo szczpienie bo teraz sobie ryczę. Pora tego szczepienia niestetu rozpieprzyla nam harmonogram dnia. Teraz nie wiadomo. ..jeść czy spać. Na spacer by można. Słońce wyszło.

Nie było mojej pediatrki. Na zastępstwie niestety gwiazda, która zbyt wylewna nke jest. Zwróciła tylko uwagę że mu się glowa splaszczyla z tylu. Za duzo lezy. A ja mam wrazenie że on wiecej sie nosi niz leży. Kłaść na brzuch i tyle. Nawet jakby płakał. Ciekawe czy choc trochę mu się wyrówna. Ja to widzę owszem, ale co zrobic jak śpi to leży, jak zabawa to leży albo bujak, spacer lezy...no siła rzeczy. Najgorzej że jego ojciec ma z tym problem. Sam ma niekoniecznie ksztaltna glowe i zawsze mu żal że nie może sie na krotko ostrzyc. Tak chcial żeby syn mógł. .. ;)

Waga 7400 wzrost 64

Spotkałam koleżankę z klasy z podstawówki z 4 mies. córka. Wiem że dość wcześnie była była ciąży wiec pytam ją o starsze dziecko. A ona mi na to, że ma jeszcze troje 8, 6, 2 lata. He he co ja robiłam przez te lata? ! :)

Filipiamamo gratki na 4 mies.

Zapo może to już nostalgia za kończącym się latem.
 
Ostatnia edycja:
4 dzieciaków :o wow. podziwiam. Ja mam wrażenie, że z 2 sobie nie radzę. Ale duża rodzina bardzo fajnie :D

Tak nostalgia, ja w ogóle tak mam :sorry2:
 
No fajnie. Moja mama pracuje u rodziny gdzie jest 4 dzieci. W ramach atrakcji turystycznych były u mamy w domu. Przyjechałam i ja z dziecieciem. Ale się fajnie bawiły. Bieganie, krzyk i hałas ale nie trzeba było im zajęć szukać. 2 latek podchodzi do plota i pyta moją mamę co ten słoń tu robi....a tam krowa się pasie :) Nie moje dzieci ale naprawdę ciepło się w sercu robi jak się widzi taką gromadke rodzeństwa. Tylko weź to ogarnij-to do szkoly, to do przedszkola, najmłodsze ryczy bo się obesralo albo głodne...meksyk.

No a koleżanka mnie zagieła. A mi sie nauki i kariery zachciało. Ale wiecie co, tak sobie myślę...studiować, zdobyć zawód a potem 10 lat z domu nie wyjść do pracy bo non stop w pieluchach...trochę bez sensu. Czy po takiej przerwie da się wystartować w zawodzie mając na koncie zero doświadczenia?
 
hejka

czytam, czytam, a potem zapominam co mialam napisac...echhh ta skleroza

okres dostalam 2,5 miesiaca po porodzie, z Ania po 3 miesiacach (ale wtedy dluzej sciagalam mleko)

ja tez podnosze dzieci pod paszki...a teraz cos mi sie przypomnialo, ze juz kiedys slyszalam, ze nie wolno... tylko nie wiedzialam dlaczego

jutro moje dzieciolki koncza 5 miesiecy i dopiero zaczynaja sie przewracac z brzucha na plecy....leniuchy
z Tomkiem mam na rehabilitacje 12.09, ale mysle ze dluga nie bedzie konieczna....no chyba ze nie bedzie zupelnie wspolpracowal, a to bardzo mozliwe, bo co w domu to w domu

poza tym znowu mam bunt najstarszej....juz moja cierpliwosc jest na gornej granicy....i wybuchne kiedys...staram sie powstrzymac od krzyku, wytrzymac te jej napady, spedzac jak najwiecej czasu z nia...mam tylko nadzieje, ze jej to szybko minie (poprzednim razem jakos samo przeszlo)

no i moj P...........przedstawilam swoje racje...kazalam przemyslec...moze sie przekona do tego urlopu
wczoraj poszlam sie umyc, chcialam umyc wlosy, ale dzieciaki wrzeszczaly, wiec mowie do niego, ze mialam taki zamiar, ale skoro wrzeszcza to potem umyje....a on na to: "a z jakiej okazji????"....no zesz kur.....to ze w domu siedze z dziecmi nie oznacza, ze nawet wlosow mam nie myc....tak mnie wkurzyl, ze zostal sam z dzieciakami, a ja spokojnie dokonalam umycia czupryny
 
reklama
Jak ja bym chciała mieć dużo dzieci:-). A tu tak późno pierwsze. Ale będziemy się starać o jeszcze jedno pewnie:-).

Elajar - mój też chyba uważa, że jak z Maluchem siedzę w domu to już mi się nic od życia nie należy.
 
Do góry