reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Dzien dobry kawowo.

Ewcia wozek doszedl dzien po wyjezdzie.Jest przesliczny i jestem nim zachwycona wiec nie robie afery ;-) Z nami pojechala stara spacerowka pliko p3(teraz mamy nowszy model).Problemem bylo to,ze podczas przeprowadzki...zgubilismy budke :dry: Maz stwierdzil,ze na pewno musi byc w naszej starej piwnicy....Nie musi :dry::no: Wiec jezdzilam z parasolka dziecieca.Jak padalo albo swiecilo slonce robilam daszek z rozowej parasolki z ksiezniczkami :-D Ale wozek doszedl i jest fantastyczny.
IPPO280062CR24BU24 Sportwagen Pliko P3 Classico, Green Bubbles
taaki o.

Ewcia a jak z tymi skokami rozwojowymi?Sprawdzalas?Moze tu lezy przyczyna?

Zapo ja wlasnie przenioslam Malizne juz do spacerowki.Bo z klamotem,Mloda i psem nie mialam szansy wyjsc.A pies szczyc musi ;-) Klamot w ogole sie fatalnie prowadzil.Ale ma duze pompowane kola,jest ladny i ma wszystkie dodatki.Wiec pewnie go wystawie? :confused:

Spicie?! :)) aaa...to zazdraszczam...
 
Ostatnia edycja:
Hej laseczki, ja dzis po kawce śniadanku, zrobiła też sałatkę..młody dziś nie marudził bardzo więc trochę ogarnęłam chatę..jeszcze musze poodkurzać ale przysnął w bujaku...
A propo bujaka..musieliśmy kupić większy , bo tamten stary już za mały a on tak go lubił...kupiliśmy teraz bright startsa Hipopotam...co się z niego krzesełko robi...ale coś pałak z zabawkami się buja...więć młody obrywa plastikową zabawką w głowę... kupiłam oczywiście na allegro..ja do reklamacji..a facet mnie tak wk....wił że osiwiałam..stwierdził że to norma że się buja i że nie wymieni...poza tym wszędzie widać że ten pałąk jest odgięty trochę od dziecka..a mój jest prosty...to mi napisał żebym sobie sama odgięła w drzwiach... ręce opadają.... oczywiście pytałam u innych sprzedawców oraz tych co sprzedają używane, każdy ma odgięty pałąk i stabilny a nie bujający się...co za cham...

Mój młody jeśli chodzi o wyjazdy to aniołek..mimo że gorąco objeździliśmy z nim całe miasto....

wy już dzieciaki w spacerówkę wkładacie? ja jakoś jeszcze czekam mimo że nas synio jakiś kolos jest...ale wydaje mi się że mniej mu bedzie wygodnie w spacerówce....zapisać te pasy i w ogóle....a tak to mu swobodnie...mimo że moj wózek też duży i ciężki klamot..ale poświęcam się i nosze mojego 7,5 kg syna z gondolą około 6 kg

miałam coś napisać...i zapomniałam...
 
o matko ,ale mnie tu długo nie było. ciągle coś.
Ksawery to przeciwieństwo Frani ,cichutki i grzeczniutki ( z wyjątkami bólu brzucha ,kiedy płacze)
nie wiem czy Wam pisałam ,ale ma skaze białkową i AZP .jest na Bebilonie pepti.
byliśmy nad morze, jechaliśmy w ciągu dnia Ksawery powinien dostać za to medal.
a ja się namiętnie odchudzam. i od 3 dni ćwiczę skalpel z chadakowską.
 
kurcze, ale wy macie samozaparcie z tymi cwiczeniami. jak wy macie na to sile..ja po dniu z Dżonem jestem wypompowana...nie w glowie mi wtedy cwiczenia tylko łóżko...

Fra.. jak objawiala sie u was skaza?
 
Normalnie mam powrot do przeszlosci!Od 2 dni Malizna kategorycznie odmawia snu w dzien.Za to pozera jednego cyca za drugim.Wyglada troche jak wypelniony woda balon!Jeszcze w niedziele rozmawialysmy z kolegowna,ze poza pulchnymi nozkami nie ma sadelka.A tu nagle znowu pilka sie robi! :sorry2: Tez musze odnalezc tabele tych skokow.Moze ma zwiazek.Chociaz babcia(jak pamietacie niezla z niej czarownica ;-)) twierdzi,ze to pelnia ksiezyca i najdalej pojutrze wszystko wroci do normy...:confused:

Podziwiam cwiczace.Tez bym d***ko ruszyla :dry: Niby chuda jestem(szczupla w sensie) ale ja lubie cwiczyc.Lubie sie zdrowo odzywiac.Poprawia mi to nastroj.I lubie do tego zmuszac mojego meza :-D Chociaz ostatnio nawet nie musze go zmuszac!Sam prosi o lekkie posilki.Dzis na obiad cytrynowy kuskus z cukinia i mieta a do tego pieczona ryba.Pyyycha!
 
Wiecie co? ściągnęłam sobie tą Chodakowską...to już krok na przód...tylko kiedy ja do niej zasiąde...tzn. zasportuję...
ale u nas gorąco..kurcze od 2 miesięcy nie widziałam tu deszczu...trawa dosłownie spalona... gorąco mi..zaraz sie spalę...
młody dziś dał mi nie tylko posprzątać... przesadziłam kwiatki..pilnie mnie obserwował ze swojego leżaczka... chyba się zmęczył tą obserwacją bo troszkę przysnął...obudzi się to pójdziemy na spacer...zdążyłam jeszcze między czasie poodkurzać...i to po tym odkurzaniu zrobiło mi się bardziej gorąco...

Mdła...ja też właśnie przejrzałam te skoki ...bo mój młody jest ostastnio jakiś marudny że już sama nie wiem co on chce...ani na leżaczku, ani na macie, ani na rękach ani leżeć...nie wiadomo o co mu chodzi i jak go zabawić..dziś wyjątkowo jakiś inny...
 
Ja dziś zaliczylam drugi dzień pod hasłem synu nie wiem co ci jest. Poczekam do pojutrza jak mówi Mdła i chyba pójdę do lekarza. Niby je, niby śpi, jest jedynka i jest dwójka. Ale nic z nim nie zrobisz. Bujaczek nie, karuzela, mata, wszystko co gra sie rusza i swieci mogę sobie w "de" wsadzić. Na rękach stęka ale nie placze a jak go odłożę nawet po to żeby przewinąć to ryk. Może cos go kurna boli... Chyba skończyło mi się tez dobre w cycach bo jak go przystawiam to tez się złości i strasznie gryzie. Myślałam, że może nie dojada ale zrobilam dzis wiecej mm to nie wypił. Szkoda mi cyckowania bo nie wiem jak ja go teraz uspię :/ i w ogóle na każdy ból cyc mamy był najlepszy ale to sie chyba robi juz taka sztuka dla sztuki.

Sciagne tez ta Chodakowska. Moje hula przyszlo wczoraj wieczorem. Ruszylam kilka razy i okazalo sie ze pamiętam z dzieciństwa jak to sie robi :) ale schaby zabolaly ojjj. Ale co gorsze nie mam kiedy i nie mam gdzie kręcić. Moge tylko w salonie ale jak mi spadnie to jest huk wiec kiedy mały spi w dzień nie mogę, tylko wieczorem. A dzis akurat mężowy przywiózł swoich chrzesniakow na noc i śpią w salonie. Muszę dziś odpuścić :/

Włosy mi zaczęły wypadać na potęgę :/

Moj x lander dzis pojechal do serwisu. Niezły numer z tego wyszedł. Nie pamiętam czy wam pisalam ze robia jakas akcje serwisowa na x move, dla określonych numerów serii. Napisalam do nich skąd te serie mam wziac. Przyslali instrukcje jak sprawdzic i sie okazało ze u mnie takiego oznakowania w ogole nie ma. Kazali odesłać celem przegladu. Widać moj wózek nie spelnial żadnych norm. Co najmniej na 3 dni jesteśmy udupieni ze spacerami.
Tez mam juz ochotę na spacerowke. I w ogole chcę kupic maclarena. Tylko wlasnie ciagle sie waham czy dla naszych dzieci to już może byc taki wozek. Producent deklaruje wiek 0+. Macie jakieś doświadczenia ?

Kupilam młodemu nosidełko. Jutro powinno przyjść. Liczę ze pomoże przetrwać takie dni jak dzisiejszy i na szybkie spacery. Bo teraz idę z wózkiem a wracam z nim na rekach pchajac wozek. Wygina się w tej gondoli. Robi taki jakby mostek i do góry, do góry aż dobije do bandy i jest płacz :/

Mam macierzyński kryzys...
 
ewcia..widze ze nie tylko ty nie rozumiesz o co chodzi maliznie bo u nas to samo... i to chyba kwestia tego skoku..tak mi sie zdaje... moj w wozku na spacerze daje rade..obserwuje..najlepiej lubi jak mijamy drzewa..ma oczy wtedy jak pieciozlotowki..ale oczywiscie musze sciagac mleko bo książę sobie życzy przekąske na świeżym powietrzu mimo iż cycał niedawno... my nosidelko tez mamy ale moj slabo preferuje czyt. drze sie jak opętany i odpycha wszystkimi konczynami... chyba mu za ciasno... dobra lece odpoczywac...chyba tez wyciagne hula hoop..
 
reklama
ewcia - u mnie jest to samo, nic tylko darcie jakby go ze skóry obdzierali i nic nie pomaga, a jak go na ręce wezmę to od razu cisza jak makiem zasiał. To chyba taki okres teraz, bo skoro nie tylko u nas tak jest? :dry:
A tak się cieszyłam jak się kolki skończyły... i masz ci los, zaś wydzieranie z niewiadomych powodów... ueeeech nie prędko dam się namówić na trzecie :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry