Maj 2013 :):)

[evi26]

Witam dziewczyny ,dziś kolejny dzień upalow 30C,idziemy za chwile na spacer.

Teraz delektuje się kawka i dietetycznym sniadaniem malutka zajmuje się tatuś wrescie po całym tyg mogę spokojnie wypic kawe i zjeść sniadanie bo w tyg robie wszystko w biegu ponieważ malota nie ma spania dopiero zasypia na spacerze i to w ruchu musi być .
Ja tez spie przy otwartym oknie bo inaczej się nie da taki upal uważam tylko by w mieszkaniu nie było przeciagow .

 

[Zapominajka]

Cześć kochane;
nie straszcie końcem upałów, ja nie chcę, ja nie lubie zimna

Natalia może to być uczulenie na słonko, skóra maluszków jest bardzo delikatna.

 

[wiolonczela42]

Zrobiło sie znacznie przyjemniej 24 stopnie , a ja sie juz przyzwczaiłam, że nie gotuję, by nie podnosić temperatury w lokum ,wobec tego właśnie wyciągnęłam z zamrażarki grochówę, ot niedzielne danie , mąż zje, a sobie może leniwe kluchy zrobię, mój starszy potomek u babci rosół pewnie zje, albo załapie się na cos u nas. Ryz też gotuję ale jeszcze nie wiem po co. Właśnie pije len, dla odmiany coś zdrowego.
A wczoraj rozwaliła mnie na kawałki moja pociecha nr 1 , lece do niej, by pokazac jej księżyć (widziała już wcześniej, ale wczoraj był taki wielki i cudny , że do niej poleciałam) gadam pomyśl sobie życzenie, a ona do mnie do księżyca? więc ja zwolennik wypowiadania wszelkich życzeń do studni i innych obiektów mówię do niej, gadaj życzenie, a ta franca tekst żeby mama była zawsze, no i mnie rozwaliła, wybaczam jej wszystko na najbliższy tydzien. Chwilę później poprosiła księżyc o cukierki -cwana bestia.

Zrobiłam dla taty moich dzieci -tort chałwowy niech ma

 

[Zapominajka]

Cześć mamusie

 

[j-ulka]

cześć cześć!

my dziś po wizycie u chirurga - bioderka wymagają szerokiego pieluchowania , a takie upały...trochę mi szkoda mojego brzdąca:-( ale co poradzę
no i usg pod koniec lipca, żeby malec był starszy


okazało się też że mały ma lekką przepuklinę przy pępuszku i zalecenia: często kłaść na brzuszku, a Bąbel tego tak nie lubi..ech!

 

[wiolonczela42]

Czesc.
oj my tez musimy pilnować lezenia na brzuchu a mały tego nie znosi a to dobre na bioderka pepek i głowke , czy wasze dzieci trzymia juz główke , albo unosza lezac na brzuchu

 

[martam&m]

Czesc Kobietki



Mój Mały przekłada główke z jednej strony na drugą jak leży na brzuszku choć ciężko mu, że ojoj i jak go biore do odbijania to też podnosi główkę wogóle to leżenie na brzuszku to troszke upierdliwe jest

U nas dziś 16 stopni i pada i pochmurno ... ale zdaązylismy wyjsc na spacerek a ja po tych upalach stesknilam się za deszczem hehe;-)

My też musimy isc sprawdzic bioderka... czy waszym dzieciaczkom strzelaja czasem kolanka ? mojemu coś ostatnio strzela jak prostuje - nie jest spuchniete ani mały nie płacze więc go chyba to nie boli i mam nadzieje, ze to nic poważnego ...

Pisałam wcześniej, że Wojtek ma skaze białkową i byłam dobita tym faktem ale chyba dzięki temu wrociłam juz do wagi sprzed ciązy i mieszcze się w swoje stare spodnie teraz jeszcze zrzucić kilka zbędnych kg i będę przeszczęsliwa aczkoliwiek wolałabym, żeby malizna nie miała żadnej skazy ...

A wogole straaaaaaasznie tu cicho :-)

 

[Mdła]

Heeej

My po pierwszym szczepieniu.Malizna zniosla dzielnie.Mialam caly czas przygotowany paracetamol w pogotowiu ale obylo sie bez.

Malizna trzyma glowke wysoko,wysoko Podnosi si tez na ramionkach.Pelza.Ale jest sporo starsza i uwielbia lezec na brzuchu.Najchetniej i najdluzej spi na brzuszku.No i pelza po lozeczku

A cisza,ze ho-ho!

 

[wiolonczela42]

Mdła ale ten Twój Zosik się świetnie rozwija, pełza podnosi na ramionach -cudnie, mój daleko w lesie, ale dziewczynki ponoc szybciej sie rozwija, córka tez już o tym czasie fajnie trzymała główkę, a Franko kiepsko, od wczoraj lezy na brzuchu juz bez zmiłuj sie. My też po szczepieniu wczoraj 5 w 1 , tez obyło się bez paracetamolu. Na pneumokoki jeszcze nie szczepiłam , za dużo by tego było jednego dnia. u nas 5 w 1 po 120 zł, a u Was jak?

 

[edyta_o17]

hej dziewczyny. u nas pogoda do kitu. leje od rana - także ze spaceru beda nici.
Mój maly też juz ładnie trzyma główkę- no wiadomo nie dlugo. ale jak położę na brzuszek to nie nawidzi i sie drze i robi tak- głowa u góry i przekręca na bok i podnosi reke i wiecie ze strasznie się boje ze coś sobie zrobi bo 2 razy mi sie odwrócił na plecy
A ja nie karmie juz piersią. Maly strasznie dokazywał -żadnej pomocy i dostałam depreche i mam leki zresztą w ciągu 3 dni pokarm mi prawie zanikł. masakra.