reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Cześć babeczki :)

Ale tu cisza ... chyba wszystkie na tego FB uciekły porzucając forum :(

A ja mam chyba jakiś kryzys :-( Mała prawie cały czas wisi mi na cycu, ciumka go i ciumka :sorry: i sama nie wiem czy je czy tylko ciumka i traktuje go jako smoczek :sorry: I sama nie wiem czy się najada ???? To już kolejny dzień jak siedzi mi na rękach (przy cycu) i dałam jej dziś MM:sorry: to trochę poleżała w leżaczku - tak z 40 minut - ale wypiła tylko 50 ml. Teraz wydoiła oba cycki i śpi mi na klatce .... aż się boję ją ruszyć - bo przy poprzedniej próbie tak się rozdarła :no: że myślałam, że będę płakać razem z nią.
Któraś z dziewczyn pisała o kryzysie w 3 tyg. ale nie myślałam, że mnie to dopadnie.

Mdła niezła historia z tą położną ... uśmiałam się.



Aśka, u mnie to samo, Bąbel wisi ciągle na cycku i nie wiem czy on się najada czy nie... a jak go odstawiam to jest taki krzyk że cały blok drży:baffled:
chyba mam kryzys karmienia (i to w 3 tyg, a mówią że jak się przejdzie 2 tyg to potem będzie ok), bo ile można siedzieć i karmić... smoczka używamy, ale to absolutnie nie zmniejsza naszemu dziecku ochoty ciumciania...

nawet nie wiem w którym momencie mogłabym ściągnąć pokarm laktatorem, żeby móc gdzieś wyjść, bo ciągle cyc w użyciu, a nie chcę stymulować większej laktacji:blink: ech!


myślałam że będzie łatwiej jak się zdecyduję karmić piersią, ale jak czytam posty tych które karmią MM to myślę że KP to jakaś kara, a nie przyjemność:-(
 
reklama
Julka dokładnie!!!!! czasem mam ochotę uszykować jej butlę i chrzanić całe to karmienie piersią .... ale :dry: z drugiej strony (.)(.) to jednak dla dziecka lepsze rozwiązanie (tzn. chodzi mi o to, że wyciągam kiedy mała chce jeść, nie trzeba gotować wody, studzić i takie tam;-)) Chyba trzeba to przeczekać, zacisnąć zęby :rofl2:

Nia no to super!!! Trzyma &&&&&&&&&&& za jak najlepszą ocenę ;-):-)
 
Dziewczyny! Ja mysle ze wszystko jest w glowie! Najwazniejsze nastawienie do karmienia. Walczcie ;) Ja tez walcze a w kupie razniej!
Moja tesciowa wkurzyla mnie bo jak karmilam Malego zaglada mi w dekold i mowi ze nie mam piersi jak matka karmiaca i czy mam wystarczajaco mleka. No kuź... Myslalam ze ja walne. A potem pyta czy czasem nie zatykam mu noska piersia. Jasne zatykam!!! Wrrrrrr

trzeba chyba nastawic sie ze bedzie dobrze i zgramy sie z naszymi maluszkami!
 
Kurcze ja dokładnie mam to samo co wy.. zastanawiam się co jest takiego wygodnego w karmieniu piersią jak wszyscy twierdzą..:/ Dziecko mi wisiu na cycku półtorej godziny, a później i tak nie chce zasnąć przez co najmniej 3.. w ogóle ostatnio mam jakiś kryzys, nic mi się nie chce:/ nie chce mi się przewijać, karmić, zajmować:( co ze mną nie tak??:frown: ostatnio nawet nie słyszę w nocy jak się Mała budzi, dobrze, że A. słyszy i mnie budzi...
Pola nie zazdroszczę teściowej...
 
POla co do teściowej to dam Ci złotą radę "PATELNIĄ JĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!" ;-);-);-) Niektórzy to nie mają za grosz rozumu w głowie :no::no::no:

A Gabi zasnęła o 12 i z małą przerwą na cyca ok 16 śpi dalej :-) ja nei wiem ten dzieciak wpada ze skrajności w skrajność - jak nie śpi to cały dzień i w drugą stronę to samo. Mam tylko nadzieję, że w nocy nie da mi popalić;-)
 
Witajcie,
od czasu do czasu Was podczytuje, bo z dwoma małymi bąblami tylko na to mam czas niestety. Jestem niedoszłą kwietniówką, ale że Karola nie kwapiła się na świat, stałam się majówką :tak:
Co do karmienia piersią, to dziewczyny nie martwcie się. Maluszki są jeszcze malutkie i zanim wszystko się ułoży trochę czasu musi minąć. Ale w końcu wszystko się ułoży, i dzień, i karmienie, i sen maluszków, u niektórych będzie to trwać troszkę dłużej, u niektórych krócej ale w końcu to nadejdzie :tak: Powodzenia i wytrwałości życzę.
 
Hej. Juz raz pisalam do Was bo chcialabym Was podczytywac i udzielac sie tez nanfb na majowkach tylko nie wiem jak sie dostac i czy moge? Pisalam do jednej osoby ale bez odzewu,dlatego ponawiam prosbe. Od poczatkownciazy Was podczytuje ale sie nie udzielam. Jestem majowkowa mama z 16 maja- mama Rozalii co wazyla przy urodzeniu4690 i mierzyla 58 cm. Pozdrawiam :)
 
Loop, w zasadzie nie przyjmujemy do grupy osob, ktorych w ogole nie znamy. To bardzp prywatne miejs e, gdzie.kazda z nas pisze o roznych rzecz ach, wiec jesli ktos z nami nie jest aktywnie na bb przez dluzszy czas, najpierw musi sie tutaj zadomowic. A to ze nas ktos podczytuje, nie jest niestety wystarczajacym argumentem. Tak wiec najpierw BB, potem FB. Mam nadzieje ze zrozumiesz i sie tu zadomowisz :))))
 
reklama
Zapooooo, Lovi jest obłędny! Podpisuję się ręcyma i nogyma! I u mnie w końcu coś rusza, bo dziś po raz pierwszy odciągnęłam całe 50 ml z obu piersi i to w 1,5h po poprzednim karmieniu. Powiedz mi tylko jakim systemem pobudzasz? I na jakim poziomie ustawiasz głębokie ssanie (ja na 7)?

Ej, Buddzie wczoraj też coś wylazło na ramieniu, taka gulka. Ale poszukałam u dr Google, że to faktycznie po gruźlicy :tak:
Ta gulka i mnie przestraszyła.
A laktator ustawiam indywidualnie dla każdej piersi. Lewy cycek na max, prawy ciut mniej.
Ciągnę metodą 7-5-3, ale 2 razy na dobę, bo czasu mi brakuje niestety.
No i wczoraj po karmieniu, dosłownie minutę odciągnęłam jeszcze ze 30 ml. Jak na mnie to dużo, poprzednimi sprzętami nawet kropli nie odciągałam.

A próbowałaś już na ręcznym ciągnąć? Bo ja się przymierzam :-D
 
Do góry