reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Hej,
Ja jeszcze nierozpakowana.. PolaTola też miałam masaż szyjki macicy ale 6 dni przed terminem.. niestety nic nie zadziałał, tylko plamienie i ból jak na miesiączkę :( Seks też nie pomaga, jeszcze tylko dzisiaj mogę coś pokombinować bo jutro gin mi kazał iść na IP :(

Dzisiaj u Nas masakryczna pogoda, wieje okropnie i leje.. jestem strasznie senna.. O 15 idę na Dzień Matki do Oskara do żłobka, ale już nawet nie liczę na dzisiejszy poród. Boję się indukcji, bo z Oskarem miałam oksytocynę podaną i nie wspominam tego dobrze.

Joasia81 na kiedy masz termin?

Buziaki dla Was :* Trzymajcie && żeby w nocy się zaczęło, bo inaczje to chyba indukcja mnie czeka:(
 
Witam w dwupaku, donosilam do terminu, teraz juz niech wylazi! Wczoraj tak sie wiercila I wypinala czesci cialka, ze moj maz bal mi sie na brzuch spojrzec, a co dopiero dotknac ;) powiedzial, ze on nie wie jak ja to znosze, ze to taki maly kosmita :) dzisiaj mam wizyte u poloznej, zobaczymy czy mi jakis termin konkretny indukcji wyznaczy, bo narazie wiem tylko ze dadza mi na wypakowanie kolejne 10-14 dni, moze po tygodniu zrobi mi masaz ale jakos wolalabym zeby mnie to ominelo.

Kuuperek termin mam na dzisiaj :)
 
Czesc dziewczynki:-)ech jak ja tutaj dlugo nie zagladalam a raczej nie pisalam bo staram sie czytac na bierzaco ale na pisanie czas i checi brak.maly w nocy daje popalic troche ale dzisiaj to byla masakra spal ladnie do 1 a potem juz co godzine sie budzil pociumkal troche cyca i zasypial i po godzinie znowu placz.teraz odsypia bo od 7 spi w lezaczku bo w lozeczku nie dalo rady a rece mi juz odpadaly i tak moj syn nauczyl sie kolysania zeby usnac:no:ale z dwojga zlego lepsze to niz spanie na rekach i noszenie.Normalnie czasami zwlaszcza w nocy sil mi brakuje i cierpliwosci do tego piersi bola ale walcze bo chce karmic.a wlasnie mam pytanie czy was tez piersi kluja jak dziecko placze??a jak juz przychodzi pora karmienia to twarde sa strasznie a jak juz malego dostawie to normalnie samo mleko leci:-Dpowiem wam ze czasami mam dosc tego cyckowania bo maly potrafi wisiec 2 h i juz mi odpadaja wtedy bo z jednego to sie nie naje tylko trzeba 2 albo i ''trzeciego''dac.do tego mamy problemy brzuszkowe,prezy sie i zlosci jak ma baczka puscic albo kupke zrobic,na szcescie zaparc nie ma bo pare razy dziennie kupka jest ale herbatka koperkowa poszla w ruch:tak:
 
Nanu, wsadziłam Buddę do fotelika samochodowego :-D Ale pierdzielę, kupuję chustę w czerwcu, bo z psem inaczej nie wyjdę... :sorry2:
 
Cześć mamusie;
pogoda coś nas w tym roku nie rozpieszcza...

Zapominajka, tak strasznie Ptysia daje Ci w kość? Co przychodzisz, to aż czuć gigantyczne zmęczenie z Twoich postów... Co jest? :-(

Sama Matylda nie. Jest o wiele spokojniejsza niż Iggy. Ale że ten jest chory i obręczony, to mam w domu dwójkę. Igor urządza wojny o pietruszkę, zachowuje się koszmarnie i momentami mam ochotę go udusić :-(
No a A. ciągle w pracy, wraca późno. Więc zmęczona jestem niemiłosiernie.

cytryna jakie masz nosidełko bo sie wlasnie przymierzam...

Właśnie miałam o to pytać.

Dwupaki wypuście te dzieci, bo znowu jakiś przestój się robi...
 
Wy myślałyście o nosidełku takim na plecy? Nie, nie, takie mam Chicco, ale dla starszego dziecka i nawet nie wiem, czy będzie dobre dla kręgosłupa i bioder dziecka. Stawiam na chustę :tak:


Zapominajka, przykro mi że jesteś tak wykończona. Trzymam kciuki za to, żeby jak najszybciej wszystko wróciło do normy i żebyś mogła odpocząć :tak:
 
witajcie,

Noelle trzymam kciuki za usg główki, daj znać jak poszło.
Ja książki czytam jak tylko Nadia mi na to pozwala czyli zazwyczaj przed moim snem.
Ostatnio odkryłam fajna zabawę dla Młodej- skarpetki grzechotki. Uwielbia je tak fajnie wyma****e nóżkami. Jest coraz bardziej aktywna.
Ja mam chustę ale jeszcze nie próbowałam jej. Jak Nadia troszkę podrośnie.

A pogoda dziś byle jaka, pada, pochmurno. Niby deszcz potrzebny ale jak tu spacerować, dziś zostaniemy w domku. Ja za naleśniki zaraz się wezmę.
Miłego dnia
 
reklama
Do góry