sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
wita żelazna Sembo.
O 22 poturlałam do łóżka moje sztywne ciało, w nocy co 20 min budziły mnie kwasy w gardle tak że myślałam że będzie wielkie poetyckie BLEEE na środek sypialni.
Ostatecznie próbowałam spać na siedząco. Efektem był skurcz łydki który przyszedł o 2:00 a ja od tej dziwnej pozycji byłam tak zesztywniała że nie mogłam rozmasować nogi więc tylko wyłam. Jeśli skurcze porodowe bolą tak jak skurcze łydki to jestem w dupie.
Nie mogłam dojść do kibelka bo skurczona noga nie rozkurczała się za diabły, więc musiałam skakać jak debil do łazienki na prawej nodze. Oczywiście obudziłam chłopa który mnie pożałował ale nie zaproponował pomocy.
Później dostałam mega gazów i to tak bolesnych że myślałam że zejdę.
Noc cudowna, dobrze że sprzątałam wczoraj dziś się ruszyć nie mogę i dzień chyba przeleżę w łóżku.
Nie marudźcie na wasze skurcze przepowiadające, jak ja bym jakiś dostała to bym się chyba popluła ze szczęścia ...
O 22 poturlałam do łóżka moje sztywne ciało, w nocy co 20 min budziły mnie kwasy w gardle tak że myślałam że będzie wielkie poetyckie BLEEE na środek sypialni.
Ostatecznie próbowałam spać na siedząco. Efektem był skurcz łydki który przyszedł o 2:00 a ja od tej dziwnej pozycji byłam tak zesztywniała że nie mogłam rozmasować nogi więc tylko wyłam. Jeśli skurcze porodowe bolą tak jak skurcze łydki to jestem w dupie.
Nie mogłam dojść do kibelka bo skurczona noga nie rozkurczała się za diabły, więc musiałam skakać jak debil do łazienki na prawej nodze. Oczywiście obudziłam chłopa który mnie pożałował ale nie zaproponował pomocy.
Później dostałam mega gazów i to tak bolesnych że myślałam że zejdę.
Noc cudowna, dobrze że sprzątałam wczoraj dziś się ruszyć nie mogę i dzień chyba przeleżę w łóżku.
Nie marudźcie na wasze skurcze przepowiadające, jak ja bym jakiś dostała to bym się chyba popluła ze szczęścia ...