No to wielkie gratulacje dla ALG ! :-) Kolejna "majowka" hehe ;-)
A u mnie były te skurczyki, a teraz cisza, a dużo się ruszam, chodzę po schodach, sprzątam, gotuję, spacerki itd. i wydawało, by się, że to wszystko właśnie przyspieszy, a tu nic. Dobrze, że już jutro 37 tydzień kończę. Ciekawa jestem jak będzie na tym ktg 2 maja.
A u mnie były te skurczyki, a teraz cisza, a dużo się ruszam, chodzę po schodach, sprzątam, gotuję, spacerki itd. i wydawało, by się, że to wszystko właśnie przyspieszy, a tu nic. Dobrze, że już jutro 37 tydzień kończę. Ciekawa jestem jak będzie na tym ktg 2 maja.