reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
napisałam do gin maila i wysłałam jej te wyniki i odp:

Proszę na czwartek zrobić białko, mocznik , kreatynine , elektrolity-Ca, MG, K, Na w surowicy krwi , oraz D-Dimery i fibrynogen, APTT, ASPAT i ALAT, bilirubine
Pozdrawiam i do zobaczenia

PS Dobrze by było wykonać również posiew moczu
 
no spoko jest, kiedyś nawet z tel o 22 mi na maila odp:)

jeszcze obiecała zostawić skierowanie na te wszystkie badania - dzieki temu będe miała za free w pracowej przychodni. czyli jutro znów rano wycieczka....
 
Nanulika pewnie lepiej wszystko sprawdzić, dobre podejście lekarki i fajnie, że masz możliwość takiego dobrego kontaktu. Do mojej można niby też dzwonić o każdej porze i odbiera.

Aśka ja też jakaś wygłodniała jestem, zjadłam kilka racuchów i cały czas bym wpierdzielała je.
 
nanu nie panikuj z tymi ketonami..... ja jako ciężarna cukrzycowa jestem z nimi na bieżąco zaprzyjaźniona;-) Nic groźnego nie oznacza, po prostu musisz troszkę więcej jeść bo aceton w moczu (ketony) pojawiają się gdy organizm zaczyna spalać zapasy tłuszczu i przez to dzidziok może być trochę głodny. U mnie średnio 1-2 razy w tyg. są te ketony i muszę to sama normować jedzeniem.

Zrób oczywiście te badania, które zleciła Ci ginka bo nie koniecznie może u Nas oznaczać to to samo ale myślę, że to nic groźnego:-)
 
ja byłam i nacinana i popękana a i kółka nie potrzebowałam,jakoś się dało wytrzymać:-) ja dziś 3 razy byłam w sklepie po rozpuszczalnik...jak szłam drugi raz pytałam R. czy kupić jeden czy jednak dwa? "nie,jeden" godzinę później "Kotek,zabrakło mi..." wrr...w sklepie to już się śmieli ile ten mój chłop pije,bo jak po tanie wino mnie wysyła...:cool:
 
reklama
Do góry