reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

dzień dobry dziochy
ja tak wstałam o 6 i se tak nie śpię...;/ obudziłam się na siku i koniec spania. Dzisiaj o 12.30 nam spotkanie z położna ;) a wczoraj wieczorem spakowałam już torby do szpitala w 99 % oczywiście jedna torba dla dziecka druga dla mnie ;)) teraz mi tylko pozostało spakować wszystkie potrzebne dokumenty i finisz ;))

aaaaaa noelle wiedziałam że Ty kolejna !!!!! co 10 minut to nie żart i chyba już Ci no-spa i kąpiel nie pomoże... ;)))) daj znać co i jak

ZAPO jak tam noc minęła? co ile sie budzi mała?
 
Ostatnia edycja:
reklama
noooo...zobaczymy... sama.nie wiem co chce;-) zeby to bylo to czy zeby nie.... wiedzialam ze jak glosno powiem,ze dzisiaj mi nie pasuje to sie zaczna cyrki hehe...

zapo ja Ci zazdroszcze tej nie przespanej nocy z powodu Matyldy!!:-) juz sie soba cieszycie a i nie dlugo zgracie:-)

jestem tak glodna ,ze obala to chyba porod;-) gdzie akcja czyszczenie organizmu??
 
Witam się z Wami dziewczyny!
Noelle zabawiłaś się w drugą kartaginę i na własne życzenie te skurcze wywołałaś!!!!
Teraz tylko czekać ąż Aśka się z porodówki odezwie bo wczoraj też szalała!

Kinga co za historia z tym wyrostkiem, aż nieprawdopodobne:szok:

Noirel co to za piłka?
A mnie wczoraj w nocy też skurcze obudziły, znowu te krzyżowe....wrrrr ale tylko 3 i ucichło. Zobaczymy co dzisiaj będzie. Wczoraj brałam ostatnią dawkę leków na podtrzymanie i mam nadzieję dotrwać do jutrzejszej wizyty:-)
 
dobry,

Noelle prace w ogródku pomogły :) dziś piękna pogoda rodzić można, kciuki mocno zaciśnięte &&&&&&
Kinga ale historia z wyrostkiem wow w każdym razie dobrze, że skończyło się wszystko tak jak powinno i Masz swojego Dorianka przy sobie.
Ja dziś znów nie spałam jutro bede u lekarki spytam o co chodzi z tym bólem pleców po jednej stronie, że nie moge funkcjonować.
Natalia może u Ciebie tez coś ruszy, ciąża już donoszona także wszystko możliwe, kciuki też zaciśnięte &&&&

miłego dnia
 
Natalia ja leki skończyłam w niedzielę,a wizytę mam w czwartek,ale wcale się na poród nie czuję,choć miewam takie mocne skurcze czasami.
Piłka...taka jak do pilatesu,używam jej raczej do siedzenia przy kompie:-D ale przy pierwszym porodzie miałam taką na sali i musiałam na niej się bujać/skakać i kręcić biodrami żeby dziecko lepiej weszło w kanał i żeby się "kości" rozeszły żeby łatwiej rodzić było
 
haha moja przepowiednia się sprawdza ostatnio pisałam ze następna będzie noelle i natalia ;)))

ja czasem mam nieregularne skurcze na dole brzucha tak jak wczoraj np. gdy kladlam się spać ale czuje ze urodzenie spokojnie po terminie ;-)
 
Ostatnia edycja:
No to chyba sie wyciszylo.Ale skucze juz konkretne byly i regularne...no i jak sie laskawie zgodzilam sama.ze soba ze moze by i dzisiaj urodzic to mi przeszlo hehehehe....musze sie nastawic na NIE to powroca;-)

no to dzisiaj imieniny mezowe i akcja ogrodek;-)
 
reklama
Cześć dziołchy - brzuchatki :)

Moja wczorajsza radość po ujrzeniu kostek jest już dziś nieaktualna :dry: znowu spuchłam i bolą mnie wszystkie stawy. Normalnie masakra jakaś - nie mogę zacisnąć pięści takie nam paróweczki zamiast palców:szok::szok::szok: Do tego wcale się nie wyspałam :baffled:

Noelle niezła jesteś - normalnie się uśmiałam z rana :-);-)

Natalia w tym roku majówka ma być wyjątkowo ładna (nawet 30 st.) więc szkoda chyba by było leżeć w szpitalu. Ja stanowczo wolałabym już być PO - może nawet już w domu ;-)

Zapo jak zdecydujesz tak będzie dobrze. Nie przejmuj się butla też nie jest zła ;-)

Kinga :szok: ale historia z tym wyrostkiem. Mi też usuwali wyrostek jak byłam w ciąży z Paulą, tyle, że to był chyba 8-9 tydz - no tyle że ja jeszcze nie byłam pewna a lekarze nie zauważyli, że spodziewam się dziecka.
 
Ostatnia edycja:
Do góry