Chyba mi mala probuje miednice poszerzyc o pare rozmiarow...umre...jak nic..
hehe Powiem Wam, że moja teściowa rozbraja mnie hasłem "o jeju! Ale Ci duupa urosła" Prawda to może i jest, tylko, że mi dupa rośnie bo jestem w ciąży a ona jest niższa ode mnie a 3 razy grubsza, więc wkurza mnie, że mnie ocenia
komentowała tak przy Milenie i komentuje teraz
swoją drogą noelle - najpierw mówisz, że jesteś padnięta i umierasz a chwilę później, że idziesz zapierniczać do ogródka
jesteś niesamowita
magart - kurka! nie może poczekać do porodu?!
nanulika - gratki za torbę
ja też jakoś zabrać się nie mogę... Jak mi się coś zacznie to będzie masakra - bo będę musiała wskoczyć do wanny wykąpać się, ogolić tu i tam no i spakować torbę
)) a w sumie pierwszy poród był dość szybki więc obym zdążyła... nie no... na dniach na bank się zmobilizuję z tą torbą!
eklerka - mnie czasem straaasznie boli tam na dole....
sembo - słońce, w poprzedniej ciąży też nie miałam siary, ale szłam do szpitala z nastawieniem, że będę karmić (a cycki mam małe! a w ciąży też prawie nic nie urosły). W czasie porodu i po wydziela się oksytocyna i to ona jest między innymi odpowiedzialna za produkcję mleka więc masz duże szanse
wystarczy wierzyć i chcieć. I nie poddawać się przy pierwszych niepowodzeniach!
Zapominajka - moja młoda też ciągle mi zasypiała. Nie pamiętam już wszystkich sposobów na "przypomnienie dziecku, że ma jeść" ale na pewno jednym z nich było delikatne dotykanie - masowanie podbródka tył-przód. Drugim chyba łaskotanie stopy
To mówiła doradczyni laktacyjna. I chyba jeszcze ucho!
)) spróbuj może coś się sprawdzi w twoim przypadku.
a ja dzisiaj spuchłam. Ręce - paluchy to miałam (właściwie dalej mam) takie wielkie, grube i obolałe. Stopy pewnie też, ale na razie nie patrze na nie, żeby się nie stresować