teraz często to kobieta zarabia więcej...ale i faceci się mniej ambitni zrobili niestety,dlatego też i rozwodów tyle...
a mój R. ostatnio wiecznie głodny,no obiad ledwo zje,a za godzinę już głodny,wczoraj zdążyłam po obiedzie pozmywać,kładę się do łóżka a R. że głodny więc pytam się czy mu czasem ktoś w brzuchu nie rośnie jak tyle jeść zaczął...no taniej ubrać niż nakarmić...
a mój R. ostatnio wiecznie głodny,no obiad ledwo zje,a za godzinę już głodny,wczoraj zdążyłam po obiedzie pozmywać,kładę się do łóżka a R. że głodny więc pytam się czy mu czasem ktoś w brzuchu nie rośnie jak tyle jeść zaczął...no taniej ubrać niż nakarmić...