reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

muszę poszukać środka do czyszczenia grilla. Mam taki spray odtłuszczający co u mojego w pracy maszyny nim z gliceryny czyszczą. Ale poszło ciężko. 40 min szorowanie i nadal jest tłustawy ale już wymiękłam. Wpełzłam pod zlew a tam woda cieknie k^&** i musiałam wszystko wyjąć i zdezynfekować. Uhhh zapowiada się dłuuugi dzień, idę piec ciasto truskawkowe na jutro O_O
 
reklama
ja mam wrażenie ze jak idę spać to po moim domu szaleją jakieś krasnoludki, rozwalając w szafkach, rozsypują kurz i śmieci po domu i produkują osady. Ten dom można sprzątać 12 godzin a o 13 i tak będzie bałagan... A z kurzem to ja wysiadam po prostu, codziennie ścieram meble, w salonie np mam w kolorze buk więc nie powinno być tragedii a dzień w dzień jest gruba warstwa kurzu. Jakbym miła czarne to bym się chyba pochlastała.
 
Sembo w sumie nie zazdroszczę bzika bo zaczynam się obawiać jak będziesz funkcjonować przy dziecku, za którym sprzątać można non stop:)

ja też uwielbiam porządek ale staram się nie szaleć zanadto:)
 
widzisz ja ma takie skrzywienie bo moja matka jest strasznym bałaganiarzem i lata walczyłam z nią w domu o porządek. Teraz jak mam swoje to chyba mi odbiło.

tak w ogóle to ja nadal jestem *bezmleczna. Hmmm czy ma to jakieś znaczenie?
 
reklama
obyś tylko dzieciaka nie zajechała pedantyzmem:p ale myślę że skoro Twój mąż daje z Tobą radę w tej kwestii to chyba nie jest aż tak groźnie z Tobą:p

a ponoć to że nie masz teraz mleka śladu nie ma znaczenia....
 
Do góry