Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

sembonzakura pisze:
Zapowiada się kolejny słoneczny dzień
Kliknij żeby rozwinąć...

Ale ci zazdroszczę! U nas -5 na termometrach i tak śniegiem dowaliło, że 20 minut auto odśnieżałam, żeby młodego do przedszkola zawieźć -,-. Co gorsza, z kozaków mi wyrósł, narzeka że gniotą go w palec i chyba muszę kupić nowe. Jakby nie patrzył to już pół roku zimy mamy!!
Abstrakcja jakaś, żeby w kwietniu buty zimowe kupować....
:crazy:
 
reklama
ja dziś niby spałam całą noc,ale jakoś tak za ciężko...R. dwa razy mnie budził żebym się na bok odwróciła bo chrapię...w życiu nie chrapałam:szok:


czy faceci mają mięśnie kegla?...bo znowu czuję się jak głupia :szok:
 
Ja do jakiejs 6.30 ogladalam tv, pozniej przysnelam, pozniej obudzilam sie jak P. wstał ok 7.30.
No i tak teraz pokrąze troche, zjem sniadanie, muszę isc zrobic GBS i rozejrzec sie za nową kołdrą dla nas nim młody pojawi się na świecie ... a pozniej moze sprobuję odespać :-p
 
aa wściekam się, na baby shower przychodzi do mnie koleżanka - weganka i właśnie sobie uświadomiłam że we wszystkim jest albo masło albo jajko albo mleko ;/ Nie mam co jej dać. Kurdeeee chyba wezme od mojego królika siano i jej zaserwuje ;/
 
dzień dobry

U nas przez noc trochę nasypało, teraz leje jak z cebra. Super:baffled:

Ja wczoraj koło 22 dostałam takich skurczy, że myślałam, że zaraz będę się wybierać do szpitala. Aż mi się niedobrze zrobiło i zwymiotowałam. Potem jakoś lepiej było, ale padłam jak zabita i spałam do 7.40 bez przerwy.
Mam nadzieję, że się to nie powtórzy...

noirel - nie tylko kobiety mają mięśnie kegla;-)

sembo - niech sobie sama przyniesie jedzenie:-p
 
czesc mamuśki,
ja dziś muszę dom ogarnać.
spać tez nie mogłam obudziałam się o 12 i dalej nic czułam się wyspana.
Zapo bo ja lubię wszystko rano załatwić ,żeby później mieć luzzzzzzz.:-D
Nia ja niby mam być we wtorek wieczorem tak koło 20 ,ale nie wiem czy się zdecyduje bo żal mi Frani zostawiać na tyle dni.

Citrus przy CC rozcina się brzuch a przy SN mogą macinać lub samo pęknie. jak by nie było musisz wypchnąć dziecko przez taką dziurkę.:eek:i chyba na tyłku nie można usiąć przez jakiś czas.
ja po cesarce wstałam wieczorem (a miałam ją rano) ,cewnik zupełnie mi nie przeszkadzał. rana ładnie się goiła i mni szczerze nie bolało. choć przez jakiś czas człowiek się boi przekręcić ,kichnąć itp.
ja nikogo nie namawiam na CC ,ale to wszystko zależy od przekonania i wszystko zalezy od naszego wyboru.
szanuje dziewczyny i podziwiam ,które rodzą naturalnie bez znieczulenia :szok:
 
Fiołkowa no tak też powiedziałam swojemu R. że mięśnie kegla to mięśnie macicy a chyba faceci jej nie mają:-D ale zszokował mnie trochę bo ostatnio w tv to mało która kobieta wiedziała co to są mięśnie kegla a tu chłop mi z czymś takim wyskakuję...znowu udało Mu się mnie wkręcić że zaczęłam się zastanawiać czy normalna jestem...eh... musiał się odegrać że wczoraj byłam wygrana:-D
 
witam się i ja :)
widzę, że nie jestem sama jesli chodzi o zarywanie nocy. Moja dzisiaj to jakiś koszmar o 1.30 obudzilam sie całkiem wyspana i siedziałam trochę na necie, bo co innego robić, pograłam na komórce i na chwilę zasnęłam, żeby o 6.00 wstać. Przez to nie mam siły na nic.
Dziś chće się wybrać na lumpiki, wczoraj byłam kupiłam Małej pare ładnych bluzeczek. A wiem, że jeszcze kilka takich wyjść i sie na jakiś czas skończy.

Nanu a co u Ciebie? Coś zamilkłaś ostatnio...
Sembo ja tez myślę, że powinna coś przynieś sama skoro ma takie wymagania lub zapytaj co lubi
Rysia, może w końcu zima odpuści, jeszcze ten tydzień ma być tak zimno w następnym już chyba poprawa pogody
 
reklama
a ja się trochę wierciłam w nocy ale spałam do 7.55 bo ktoś mi do drzwi się dobijał :no: nie otworzyłam bo w piżamie byłam, a młody spał do 8.10 :tak: więc extra
i jakoś mniej bolą mnie biodra i nogi więc ogólnie da się żyć, dziś prasowanie w planach :tak:mam z 12 metrów linek w ciuszkach i trzeba to jakoś poukładać...
 
Do góry