reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

citrus no proszę jako jedyna :>
Nie wiem czy czytałaś książki ale mi się strasznie podobało jak wiernie oddali motyw sprzedaży nieskalanych, nawet dialogi były wzięte prosto z książki.
Poza tym Mance myślałam że będzie młodszy.
Natalie Dromer wymiata jako niepokalana Margery ;)
Tyrion miał stracić nos!!
 
reklama
noirel ja też tak mam, że ten brzuch ciągnie mocno jak pochodzę, a siedzenie przy stole jednak daje w kość kręgosłupowi... nie wiem jak to będzie zacząć chodzić po takiej przerwie, pewnie pierwsze co, to jakieś masaże sobie załatwię... jednak chyba wolę żeby najpierw mi wyjęli te moje "bajery" a potem rodzić...
 
Elajar - trzymaj się dzielnie :tak:

sembo - ja też oglądałam :happy:
To już chyba w poprzednim sezonie było widać, że Tyrion nie stracił nosa.
Dużo jest nieścisłości z książką, np nie wiem czemu Robba Starka wyswatali z tą dziewczyną, a przecież ślub z Jeyne Westerling był bardzo ważny:dry:
 
Czesc dziewczynki :)jak ja sie zle czuje po tych swietach,wszystko mnie boli,caly czas bym spala zeby tylko jakas choroba mnie nie brala:no:Nie mam na nic sily takze wybaczcie ale nie dam rady nadrobic coscie tam naskrobaly:-(
Ale najwazniejsze mamy kwiecien i juz niedlugo zaczniemy sie pewnie rozpakowywac:tak:

Elajar &&&& zeby wszystko było dobrze.
 
Dzień dobry dziewczyny! Nie było mnie dłuuuuugo.... Nie doczytam Was oczywiście :szok:Dzisiaj jestem mega niewyspana - mój pies całą noc wymiotował. Na razie dałam jej suchą bułkę i cisza...

W święta babcia A. odeszła niestety więc święta upłynęły w średnim nastroju :no:

Jutro wieczorem mam usg - trzymajcie kciuki!!!
 
fiołkowa pewnie chodziło o to je Jeyene nagle wyskoczyła w książce jak Filip z konopii i np tacy Amerykanie zadawaliby za wiele pytań a tak to od razu wiadomo skąd Robb wziął żonę. Akurat nie powinno to zaburzyć późniejszego wątku krwawych godów :> Co do Tyriona to myślę że chodziło o efekty specjalne z tym nosem, musieli by za dużo mejkapy mu robić przed każdymi zdjęciami, pewnie poszli na łatwiznę.
Najbardziej mnie jakoś w tym wszystkim razi jak przekręcają rozdziały o Jonie, w sumie mało co serial się trzyma książki i to akurat w kwestiach w których nie widzę sensu 'interwencji' scenarzystów. Np bardzo nie podoba mi się że z Sama robia takiego totalnego niedojde, ciekawe czy w ogóle będzie [SPOILER!] o tym jak zabił white walkera:confused:
 
Sembo, "Pieśń Lodu i Ognia" czytałam 5 lat temu i pamiętam tyle, co nic, więc w pewnym sensie serial oglądam jako "świeżynkę" :sorry2:
 
5 lat temu? :> to wtedy chyba były tylko 3 albo 4 części :> ja zaczęłam czytać dwa lata temu i wtedy dopiero jakoś wyszła Uczta dla Wron :>
 
reklama
chyba nie nadrobię przerwy świątecznej. Właśnie uwaliłam po raz 3 prawo jazdy :-(
a brzuch boli jakoś tak dziwnie - od wczoraj, chyba zrezygnujemy z seksu bo to po nim mnie zaczęły skurcze łapać, aż się bałam że u teściów urodzę. Chciałam iść dziś do szpitala, ale nie wiem czy mnie nie zlekceważą, w końcu 1 ciąża a ból nie jest bardzo duży więc pewnie pomyślą że panikuję. A może i tak być bo oglądałam reportaż o kobiecie która w 8 miesiącu straciła dziecko - przez zatrucie ciążowe, z którym lekarze ją wypuścili do domu.
 
Do góry