reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

tak jak Kartagina mówi,na naszym etapie przy dzisiejszej medycynie to już żadne wcześniaki,a jak miało by być źle to i w 38 będzie,więc bądźmy dobrej myśli i się niepotrzebnie nie stresujmy!!!

mnie od kilku dni boli ząb,albo dziąsło,jak zasysam powietrze to czuję krew i nie smak,po świętach lecę do dentysty:no: no i okulistę muszę jeszcze zahaczyć
 
reklama
Ja myślę, że większość z nas ma już najtrudniejszy etap za sobą. Dzieciaczki już są spore i to jest najważniejsze.
Kartagina a wiesz, że kilka sekund przed przeczytaniem twojego posta pomyślałam o naleśnikach :-D ech.

Ja sikam co minutę. Nie wiem co się dzieje. Już od samego chodzenia do toalety jestem zmęczona...
 
Ja bym wpierdzieliła racuchy z jabłkami, ale jak zjem taką smażeninę o tej porze, to będę cierpieć... :sorry:

Zapominajka, z tym sikaniem to miałam ze trzy tygodnie temu... latałam co chwilę. Teraz jakoś się uspokoiło i mam nadzieję, że oznacza to, że mały jest w miarę wysoko...
 
Mdła, kup Gastrotuss! Ostatnio miałam pierwszą zgagę w ciąży i po pięciu minutach już mi przeszło :-)
 
hej laseczki :)
noelle wciąż w szpitalu?
kurka, ja czasem też mam tyle skurczy, że zaczynam liczyć czas pomiędzy nimi... w pracy jak mnie chwycił i troszkę pod nosem stękałam, to kolega z przerażeniem kazał mi się do domu wynosić, na co zareagowałam lekkim oburzeniem, że w domu będę sama, a w pracy to przynajmniej jego zaciągnę na porodówkę ;) Ale na razie nie panikuję, bo w poprzedniej też miałam pełno skurczy (ja je nazywam skurczybykami) a w końcu urodziłam po terminie.... :p
wyliczam dni do wizyty u gina i L4. Jeszcze mi zostało 8 pracowniczych dni :)))) i będzie BIBA (czytaj: wicie gniazda - wielkie sprzątanie, pranie ciuszków, kupowanie rzeczy do szpitala i składanie łóżeczka...)
 
Sembo wystarczy 34! dziecko jest w stanie samo oddychać, oczy, uszy, narządy wew rozwinięte, pediatrzy też nie czepiają się takich wcześniaków. bo wiesz jak coś ma być nie tak to i w 38 może. 36 to już właściwie jak termin.


jak dobrze to słyszeć, bo ten 34tc to w sumie nie tak odległy dla mnie czas:happy: a ja jednak trochę się martwię, bo chyba jestem jedną z nielicznych leżących, która nie dostała sterydów na rozwój płucek:-(
 
reklama
Do góry