PolaTola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2012
- Postów
- 369
Witajcie! Callie witaj jako "nowa" majówka
Podczytuję Was, ale jakoś sił brak na odpisywanie na bieżąco Posprzątałam dzisiaj łazienkę i kuchnię oraz poodkurzałam. Plan był na zrobienie obiadu, ale kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa, więc zaległam na kanapę i odpoczywam. A na obiad będzie pizza, którą zamówimy jak A. wróci z pracy. Ale się A. ucieszył.... czyżby nie lubił mojej kuchni hehehehe
Przyszła dzisiaj komoda dla synka!!!! Ale się cieszę! A. będzie miał dzisiaj zajęcie na wieczór żeby ją skręcić, choć już zapowiedział że mecz jest, ale jakoś to pogodzimy Pan kurier był bardzo miły, bo wniósł kartony do domu, choć uprzedził, że nie ma za to płacone ale zlitował się nad ciężarną Od jutra zaczynam pranie ubranek i ich prasowanie i układanie do komody
Co do mam, teściowych i w ogóle rodziców - nie mogę narzekać w tym temacie. Moja mama nieba by nam uchyliła a "teściowa" zaproponowała nam przeprowadzkę do ich domu (mielibyśmy osobne piętro dla siebie) po porodzie, ale odmówiliśmy. Wolimy najpierw przyzwyczaić się do dziecka i w pierwszych dniach nie chcemy pomocy 24h na dobę. Ale jak będzie - okaże się "w praniu"
Nia - Octenisept jest suuuuper ;-) Jak Twoi rodzice mogą Ci kupić i przywieźć to na pewno się nie zmarnuje! Można go w ogóle używać jako dezynfekcja do ran (również na błony śluzowe) - ja od dawna go używam do odkażania różnych rzeczy np. "psikacz" Tantum Verde (aby zabijać zarazki przed użyciem) albo na rany u mojego psa gdy pies ją pogryzł albo ropień jej się zrobił bo wpadła z impetem w róże Moja koleżanka zawsze ma go w torebce (ale ona ma świra na punkcie wirusów i bakterii) i używa w publicznych toaletach, spryskuje klamki itd.
Sembo - czy Ty jeszcze pracujesz??
Podczytuję Was, ale jakoś sił brak na odpisywanie na bieżąco Posprzątałam dzisiaj łazienkę i kuchnię oraz poodkurzałam. Plan był na zrobienie obiadu, ale kręgosłup odmawia mi posłuszeństwa, więc zaległam na kanapę i odpoczywam. A na obiad będzie pizza, którą zamówimy jak A. wróci z pracy. Ale się A. ucieszył.... czyżby nie lubił mojej kuchni hehehehe
Przyszła dzisiaj komoda dla synka!!!! Ale się cieszę! A. będzie miał dzisiaj zajęcie na wieczór żeby ją skręcić, choć już zapowiedział że mecz jest, ale jakoś to pogodzimy Pan kurier był bardzo miły, bo wniósł kartony do domu, choć uprzedził, że nie ma za to płacone ale zlitował się nad ciężarną Od jutra zaczynam pranie ubranek i ich prasowanie i układanie do komody
Co do mam, teściowych i w ogóle rodziców - nie mogę narzekać w tym temacie. Moja mama nieba by nam uchyliła a "teściowa" zaproponowała nam przeprowadzkę do ich domu (mielibyśmy osobne piętro dla siebie) po porodzie, ale odmówiliśmy. Wolimy najpierw przyzwyczaić się do dziecka i w pierwszych dniach nie chcemy pomocy 24h na dobę. Ale jak będzie - okaże się "w praniu"
Nia - Octenisept jest suuuuper ;-) Jak Twoi rodzice mogą Ci kupić i przywieźć to na pewno się nie zmarnuje! Można go w ogóle używać jako dezynfekcja do ran (również na błony śluzowe) - ja od dawna go używam do odkażania różnych rzeczy np. "psikacz" Tantum Verde (aby zabijać zarazki przed użyciem) albo na rany u mojego psa gdy pies ją pogryzł albo ropień jej się zrobił bo wpadła z impetem w róże Moja koleżanka zawsze ma go w torebce (ale ona ma świra na punkcie wirusów i bakterii) i używa w publicznych toaletach, spryskuje klamki itd.
Sembo - czy Ty jeszcze pracujesz??