reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Masakra już 8 kwietniowek zostało rozpakowanych w samym marcu... a 9ta jutro ma zaplanowana cc zapowiada sie dla nas ciekawy kwiecień... ciekawa jestem jak to będzie z nami ;)))
 
eklerkaa ja się najwcześniej wybieram w majówkę na porodówkę :-) tylko czasami mam głupie wrażenie, że tym razem moje zdanie mało istotne jest:dry:
 
czesc dziewczyny,
ja oczywiscie chora. byłam u lekarza ,oprócz apapu,mukosolvanu i nasivinu nie dostałam nic.
w nocy spac nie mogłam ,co chwile się budziłam bo śpałam z otwartą buzią przez zatkany nos i ciągle zasychało mi w gardle.
dziś jadę do natariusza wydać 5500 zł za akt notarialny :angry: po co ja studiowalam budownictwo? trzeba było isć na prawo.
wczoraj się pokłóciłam z M ,już nie mam do niego siły.

buziaki i miłego dnia
 
Noirel dziękuje. jesteś kochana.
masz racje pewnie bardziej sie czepiam bo ta cholerna zima nie chce odpuścić.
marze by była już majówka :-D
 
ja chociaż połowę kwietnia chce,a tu marzec jeszcze się ciągnie...strasznie uciążliwa ta zima w tym roku przez nią zamiast cieszyć się ciążą to tak narzekamy.chociaż ja i tak najgorszy to miałam drugi trymestr,jak sobie przypomnę to podziwiam R. że jak uciekłam z domu to mimo wszystko przyjechał po mnie...bo ja sama ze sobą wytrzymać nie mogłam:szok:
 
hej hej...czaje sie na sniadanie...pewnie zaraz znowu bedzie mnie mdlic....co by tu zjesc...???...!!!

Ja cos czuje ze do terminu nie dotrwam na pewno....niech juz sie zacznie kwiecien..
 
reklama
uciekłaś z domu :szok:
ja to chyba nawet nie miała gdzie uciec na dłużej :zawstydzona/y:
też nie miałam gdzie,w moim mieszkaniu są takie warunki że w moim stanie nie da się mieszkać,dlatego musiałam na rok rozstać się z córką,ale mi tak hormony szalały że musiałam uciec,choćby na dworzec,R. myślał że pojechałam do koleżanki,jak się dowiedział że do domu to siłą mnie zabrał!!!
 
Do góry