reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

Kamila1988 myślę, że spokojnie możesz poradzić się gina. Hemoroidy to częsta przypadłość kobiet w ciąży, więc na pewno jest w tym obeznany.
Chociaż z tego, co wiem, większość dostępnych na rynku środków (czopków, maści) można bezpiecznie używać w ciąży.
 
reklama
hej hej

Czytam Was, ale jakos brak natchnienia na pisanie. Pogoda niby ładna, ale ten wiatr przeszywa na wylot :/
Dzis bylo troche zakupow przedswiątecznych, bo doszlam do wniosku, ze jednak trzeba cos przygotowac, a małż wolne to trzeba było wykorzystac :)

Chyba mi brzuch pęknie, a raczej skóra...rozstępy pojawiają sie błyskawicznie, a te moje dzieciole coraz bardziej sie rozpychaja, jak nie w dól to do pępka :/

Aha,moj mały cel osiągnięty...połowa marca...teraz to byle do Wielkanocy....jeszcze sie turlammm
 
Ostatnia edycja:
hej hej

Czytam Was, ale jakos brak natchnienia na pisanie. Pogoda niby ładna, ale ten wiatr przeszywa na wylot :/
Dzis bylo troche zakupow przedswiątecznych, bo doszlam do wniosku, ze jednak trzeba cos przygotowac, a małż wolne to trzeba było wykorzystac :)

Chyba mi brzuch pęknie, a raczej skóra...rozstępy pojawiają sie błyskawicznie, a te moje dzieciole coraz bardziej sie rozpychaja, jak nie w dól to do pępka :/


Elajar - w kwietniówkach przed chwila przeczytałam ze jedna mama blixniaczek urodziła w 34 tyg 6 d. jedna z dziewczynek ważyła niecałe 1900,a druga 2300 obie maja sie świetnie w inkubatorze się grzeją :D uwielbiam czytać takie akcje. Wytrzymaj jeszcze troszke :)))
 
ekleerka-ja tez wczoraj akurat czytalam o tej mamie bliźniaczek. Ja to chcialabym wytrzymac jak najdluzej, ale jak bedzie to sie okaze. Niestety to nie ode mnie zalezy.
 
i ja się witam wieczornie, trochę chorowałam, po raz pierwszy w ciąży, ale to chyba dlatego, że jestem na zwolnieniu, bo jak byłam aktywna o nic się mnie nie czepiało :dry: a tu ani ręką, ani nogą, niestety bez antybiotyku się nie obyło, ale już jest lepiej; próbowałam Was czytać, ale było ciężko, szybko zasypiałam;
i jednego dnia porządnie się wystraszyłam, bo miałam dość bolesne regularne skurcze, ale na szczęście udało je się wytłumić, zwiększoną teraz mam dawkę magnezu i no-spę 3x, na szczęście szyjka w porządku i szpital mnie ominął; heh, ale stresa zaliczyłam;

widzę, że rozmawiałyście o rocznym macierzyńskim, też jestem ciekawa, co z nim będzie, co prawda sama z niego nie skorzystam, ale trzymam kciuki za te z Was, które na niego czekają; 17 marca już za parę godzin :happy2:
 
Kamila1988 myślę, że spokojnie możesz poradzić się gina. Hemoroidy to częsta przypadłość kobiet w ciąży
oj tak. Po porodzie sn niestety też często się pojawiają :(

elajar - jeszcze chwilka... jeszcze chwilka :))
swoją drogą mam koleżankę na podwórku, która urodziła bliźniaki w 41 tc i obaj ponad 4 kg :o Z tym, że dziewczyna ma chyba 185 cm więc wysoka.. ale i tak ciężko mi wyobrazić sobie żeby pomieściła tam takie wielkoludy jednocześnie :) (jak była w ciąży to jeszcze jej nie znałam, więc nie wiem jak wielki brzuch miała ;-))
 
Siemanko!

Zapominajka gratuluję wejścia w 35 tydzień!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja pije kawkę, nastawiłam rosołek, piękne słoneczko za oknem :-) Męża dzis mam na kacu:angry:
 
Witam się i ja z 33 tc;-)

Pogoda - marzenie:-)
Wybieramy się dziś na wielkie zakupy do Tarnowa. Mam nadzieję, że będą owocne.
Miłego dnia:happy:
 
reklama
zapo, fiołkowa gratuluję rozpoczęcia nowego kolejnego tygodnia.

Sloneczko tak przez okno ślicznie świeci, że zaraz na spacerek się przejdę, od razu poczynię zakupy na szarlotkę. marzy mi się od kilku dni szarlotka na ciepło z lodami. Jutro spodziewam się gości to będę miała czym poczęstować.
A mąż w pracy, powiedział, że za te nadgodziny mogę sobie coś wybrać i mi kupi tylko na złość nic mi do głowy nie przychodzi.

miłej niedzieli kochane
 
Do góry