reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Dziewczyny ale okropne jesteście;-) Smaka mi narobiłyście na słodkości i pizze z pizzerii kasienki:-)
Kasienka ja to się dziwię, że ty nam tutaj jeszcze na smakowitościach przepisu nie dodałaś tylko sama się raczysz pysznościami:-D;-)
Citrus gratuluję umowy. Teraz każdy pieniążek się przyda dla Mateusza:-)
 
Nie ma za co :happy:

Ja mam za to gorsze. Wywaliłam chłopaków na spacer z psicą. Efekt: Iggy zrozpaczony, A fizycznie wywalony gdyż: psica rozwaliła sobie totalnie łapę, opuszek. Konieczna była operacja, amputowali jej paluch, do tego łapa zwichnięta no i pies w narkozie :-:)no:

A wnosić i wynosić 40 kg owczarka to mu nie zazdroszczę.

Niech już się skończy ta zimą bo się zaryczę :no:
 
Zapo - co za historia!:no: Biedny piesek...Ale na pewno się szybko wyliże:tak:
Pamiętam, jak sama kiedyś poszłam z psem, zostawiłam go pod sklepem i gdy wróciłam okazało się, że pod nim pełno krwi. Na szczęście tylko porządnie rozciął sobie opuszek i chodził z bandażem.
Ech, te nasze zwierzaki:eek:
 
Iggy zestresowany, biegał razem z nią. A ja jakbym dorwała tych gnojków którzy porozbijali butelki (śnieg zasypał i nie było widać!!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:) Słowa PRZEMOC nabrałoby nowego znaczenia. Lać i patrzeć czy równo puchnie, bo to pewnie jacyś gówniarze :angry:
Z dwojga złego chyba lepiej, że psica się porozcinała niż Iggy. Na mam ochotę ich znaleźć!
 
biedna sunia :( niestety z tego co pamiętam to w pl porozbijane szkło na chodniku to norma ;/ to takie małe rzeczy o których na co dzień się nie myśli ale strasznie rażą oko kiedy się wraca do domu.
 
reklama
jak zobaczyłam że watek szpitalny się "świeci" to się przeraziłam:szok: dobrze że dobre wieści się pojawiły,Kaja super!!!

Zapo współczuje,mamy się z tymi psami,niestety nie da się wszystkiego przewidzieć.dobrze że tylko paluch:-(
 
Do góry