reklama
sembonzakura
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 572
zrobiłam w końcu chłopski garnek, nie mam czasu na cudowanie bo mam na 13:30 do pracy ... A pogoda tak piękna że aż wszystko wewnątrz mnie wyje że musze się zamknąć w robocie do późna :/
u mnie na balkonie lato normalnie
nigdy nie paliłam, nie kumam tego nałogu
zawsze mówię że pić ok, ćpać kumam po co ale po co palić?
malowanie na finiszu
jedna szafa skręcona
wstępnie rzeczy poukładane, wysiadam normalnie, na spacer już nie mam siły
za to posegregowałam ciuszki do rozmiaru 68 i ledwo się mieszczą w szafie narożnej
masakra, a czeka mnie pranie ich jeszcze
dziś skręcanie bieliźniarki, poprawki malarskie, układanie, a jutro sprzątanie.
Ja mam celulit zwłaszcza na lewym udzie i pośladku, ale też w ciąży jakby bardziej, po I trochę samo mi zeszło, dziś zauważyłam na biodrze ze 2 rozstępy takie blade
masakra
a po I ciąży brzuch schodził koło 3 mc, mam nadzieję że teraz będzie lepiej
nigdy nie paliłam, nie kumam tego nałogu
malowanie na finiszu
za to posegregowałam ciuszki do rozmiaru 68 i ledwo się mieszczą w szafie narożnej

dziś skręcanie bieliźniarki, poprawki malarskie, układanie, a jutro sprzątanie.
Ja mam celulit zwłaszcza na lewym udzie i pośladku, ale też w ciąży jakby bardziej, po I trochę samo mi zeszło, dziś zauważyłam na biodrze ze 2 rozstępy takie blade

a po I ciąży brzuch schodził koło 3 mc, mam nadzieję że teraz będzie lepiej
Zapominajko ja chodziłam regularnie na zumbę nawet zdarzało się 3 razy w tygodniu, uwielbiam to. Prócz tego, że można potańczyć, poćwiczyć to ile w tym radości i zabawy, super rytmy, rewelacja.
Zeby schudnąć to dobra jest siłownia i zajęcia areodynamiczne. A brzuch najlepiej stracić przy 6 weidera. Sama kiedyś ja robiłam, bardziej tak dla sprawdzenia i powiem, że naprawde daje efekty, ale powiedziałam sobie NIGDY WIECEJ.
Zeby schudnąć to dobra jest siłownia i zajęcia areodynamiczne. A brzuch najlepiej stracić przy 6 weidera. Sama kiedyś ja robiłam, bardziej tak dla sprawdzenia i powiem, że naprawde daje efekty, ale powiedziałam sobie NIGDY WIECEJ.
odwiedził mnie dziadek,87lat!!! wuj go przywiózł 100km do mnie
nooo citrus takie akcje od rana, dobrze, że się wyjaśniło!!!
zapo ten fotelik jakieś 400zł kosztował ze 4 lata temu. jak znajdę to wrzucę linka!;-)
aneta i właśnie w kwestii mojej mamy mam największe wyrzuty bo strasznie dużo mi pomaga mimo iż pracuje na 2 zmiany i bez niej nie dałabym rady a z drugiej strony mamy zażarte charaktery i często się mamy dość!
Mdła w olsztynie drogi rowerowe niby są, ja spod domu do centrum 6km taką dojadę ale są krawęźniki i i tak trzeba mieś oczy dookoła. Moja córcia od zeszłego roku jeździ sama (po 15km robiła), synka woziłam w foteliku ale teraz z trzecim to się chyba nie da na taką wyprawę a przyczepek się boję zwłaszcza dla malutkich dzieci...
ja na siłownię jeździłam codziennie od 20 do 22:30. w jedna srtonę jakieś 10 km... kurde wszędzie daleko... teraz planuję jezioro codziennie bo uwielbiamy a mamy 3 wokół i 10min drogi, kupię sobie orbitreka za kasę z ubezpieczenia za szpital i będę dawać w domu!!!:-)
cytrynka ale pomożesz nam osiągnąć postawę "żryj mniej"??
co do tej wielorybicy to odpuść sobie! jak już to jesteś emerytowaną wielorybicą zmienioną w szprotkę! wiele z nas by chciało osiągnąć to, co TY kochana!!
sembo szybki obiad na przyszłość: ryż z ziołami i serem, albo makaron z warzywami na parę i z filetem z kurczaka
wikki dla mnie siłownia the best
na zumbę mam chętkę ale drogie to a 6Weidera za bardzo obciąża mi kręgosłup a mam dyskopatię..:-(
chmurka ja myślę że po sn też lepiej "szóstki" przez kilka miesięcy nie robić...
cellulit? babki wy się cieszcie że nie leżycie!! ostatnie pół roku na leżąco a ja dostałam tego świństwa na łydkach i plecach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nooo citrus takie akcje od rana, dobrze, że się wyjaśniło!!!
zapo ten fotelik jakieś 400zł kosztował ze 4 lata temu. jak znajdę to wrzucę linka!;-)
aneta i właśnie w kwestii mojej mamy mam największe wyrzuty bo strasznie dużo mi pomaga mimo iż pracuje na 2 zmiany i bez niej nie dałabym rady a z drugiej strony mamy zażarte charaktery i często się mamy dość!

Mdła w olsztynie drogi rowerowe niby są, ja spod domu do centrum 6km taką dojadę ale są krawęźniki i i tak trzeba mieś oczy dookoła. Moja córcia od zeszłego roku jeździ sama (po 15km robiła), synka woziłam w foteliku ale teraz z trzecim to się chyba nie da na taką wyprawę a przyczepek się boję zwłaszcza dla malutkich dzieci...
ja na siłownię jeździłam codziennie od 20 do 22:30. w jedna srtonę jakieś 10 km... kurde wszędzie daleko... teraz planuję jezioro codziennie bo uwielbiamy a mamy 3 wokół i 10min drogi, kupię sobie orbitreka za kasę z ubezpieczenia za szpital i będę dawać w domu!!!:-)
cytrynka ale pomożesz nam osiągnąć postawę "żryj mniej"??

sembo szybki obiad na przyszłość: ryż z ziołami i serem, albo makaron z warzywami na parę i z filetem z kurczaka
wikki dla mnie siłownia the best
chmurka ja myślę że po sn też lepiej "szóstki" przez kilka miesięcy nie robić...
cellulit? babki wy się cieszcie że nie leżycie!! ostatnie pół roku na leżąco a ja dostałam tego świństwa na łydkach i plecach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ostatnia edycja:
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Kartagina, a napinasz mięśnie nóg podczas leżenia? Trzeba, koniecznie trzeba, bo nam się flaczki z mięśni porobią i będziemy miały masakrę przy długich spacerach...
Ja kilkanaście razy dziennie sobie napinam mięśnie nóg (uda normalnie, a łydki w taki sposób, że palce stóp jakby "przyciągam" do klatki piersiowej), teoretycznie w celu usprawnienia krążenia, ale jednak leżenie robi swoje i mięśnie "siadają" :-( Szlag by to jasny...
Co do zumby, to moja czterdziestopięcioletnia maminka zaczęła chodzić w lutym i sobie bardzo chwali. W styczniu jeszcze płakała, że szkoda, że zumba dla młodych, a teraz śmiga aż miło i jeszcze mówi, że większość pań to nawet babeczki od niej starsze :-) Niech chodzi, nie będzie mi płakać, że jest za gruba
Ja po porodzie też bym poszła, jeśli jakiś pieniążek będę mogła na to przeznaczyć.

Co do zumby, to moja czterdziestopięcioletnia maminka zaczęła chodzić w lutym i sobie bardzo chwali. W styczniu jeszcze płakała, że szkoda, że zumba dla młodych, a teraz śmiga aż miło i jeszcze mówi, że większość pań to nawet babeczki od niej starsze :-) Niech chodzi, nie będzie mi płakać, że jest za gruba

chmurka nie strasz, że tak długo się dochodzi po cesarce do siebie? Ja z moimi skłonnościami do gojenia się ran w dwukrotnie dłuzszym czasie to pewnie będę rok cierpiała.
Ja mam fajnie, bo mam kartę benefit ( multisport ) z pracy za którą płacę 105 zł na 3 msc i ona obejmuje też zajęcia z zumby, bo faktycznie troche kosztuja takie zajęcia. Ale jak my będziemy po ciąży będzie lato, więc spacerki i pobyt na dworze z maluchem nam dużo pomoże, przynajmniej mam taką nadzieję.
Ja mam fajnie, bo mam kartę benefit ( multisport ) z pracy za którą płacę 105 zł na 3 msc i ona obejmuje też zajęcia z zumby, bo faktycznie troche kosztuja takie zajęcia. Ale jak my będziemy po ciąży będzie lato, więc spacerki i pobyt na dworze z maluchem nam dużo pomoże, przynajmniej mam taką nadzieję.
citrus szczerze to się boję. dla mnie każde napinanie w dole kojarzy się parciem i obciążaniem szyjki a o tej mojej schizie wolę się nie wypowiadać... będę trochę próbować chociaż wg dra MI NIC NIE WOLNO oprócz chodzenia sikać... a mięśnie miałam super a teraz to już dawno siadły.....

reklama
Nia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Wrzesień 2012
- Postów
- 859
Wikki, ja pół roku po cc nie byłam wstanie robić zwykłych brzuszków a ty mi tu z 6 W wyjeżdżasz ;p
mi nawet po cc lekarz zabronil wykonywac jakiekolwiek ciezsze cwiczenia o brzuszkach wogole juz nie wspominal, jak mi powiedzial lepiej odczekac te 6 miesiecy i pozniej stopniowo niz miec np. nieszczelny pecherz...
Podziel się: