wczoraj była u mnie koleżanka z córą niespełna 3 mc,w szoku byłam jak mała gaworzy,non-stopno cudnie!!! i tak temat zszedł na położne które mówią młodym mamą że w "pipce" małego dziecka "grzebać" nie można,a nawet tam "zaglądać" przez co później szczególnie u młodych mam dochodzi do nieciekawych sytuacji,bo tam jednak się "wszystko" zbiera i delikatnie bardzo ale trzeba tą "pipke" też dobrze wycierać.piszę to by uczulić dziewczyny które z dziećmi do czynienia nie miały,żeby pytały i prosiły o pomoc najbliższych dla dobra swoich pociech.ja dziewczynkę już przerabiałam,ale teraz mam panikę jeśli chodzi o chłopca no i nie mam nikogo z chłopcem do pomocy,liczyć mogę tylko na swojego R. ale czy On po 8 latach coś pamięta???
reklama
Noirel pamięta wkoncu obcuje z tym na codzień
ja też liczę na męża w tej kwestii.
Noirel dlaczego źle się czujesz? boli Cię coś?
Mdła ale Ty to masz sny! cieszę ,że ze choć na chwile Cię opuścił Wielki Ptak!
Kasienka no właśnie to MY chciałyśmy być w ciązy to dlaczego biadolimy? ehh te chłopy.
Zapo skąd ja to znam? mój zawsze ma czas. a ja nie mam bo już niewiele zostało do końca.
Sembo skąd ten ból?
ja też liczę na męża w tej kwestii.
Noirel dlaczego źle się czujesz? boli Cię coś?
Mdła ale Ty to masz sny! cieszę ,że ze choć na chwile Cię opuścił Wielki Ptak!
Kasienka no właśnie to MY chciałyśmy być w ciązy to dlaczego biadolimy? ehh te chłopy.
Zapo skąd ja to znam? mój zawsze ma czas. a ja nie mam bo już niewiele zostało do końca.
Sembo skąd ten ból?
mysiak
Fanka BB :)
Noirel.. mi połozna wyjaśniała, ze w pipce małej ejst taka maź, która musi się sama wypłukac podczas kąpieli, ze niby to ochrania małej narzady płciowe w pierwszyc tyg. Ja tez tego nie wymywałam i Aska nie miała zadnej infekcji. Jak byłam u lekarki jak Asia goraczkowała (przez tydz po szczepionce)to pierwsze na co zwrociła uwage to, ze maź w pochwie ejst i mam tego nie ruszac...
WIec jzu sama nie wiem jak to jest
WIec jzu sama nie wiem jak to jest
mysiak
Fanka BB :)
chmurka własnie zastanawiałam sie jak "to ugryźć" hihihiih
powiem wam ze nie tęsknie za owocami, nie teskie za słodyczami ale tęsknie za mlekiem... CHCE mi sie mleka......
powiem wam ze nie tęsknie za owocami, nie teskie za słodyczami ale tęsknie za mlekiem... CHCE mi sie mleka......
Witajcie
Ja dziś zaliczyłam krew i siuśki + zlecone od kardiologa rzeczy. Wyniki chyba jutro odbiorę.
Rano była taka piękna pogoda, a teraz zaczyna wiać i sypać
noirel - ja to się dziewczynki właśnie boję... Chłopcy są prości - kupsko wycierasz w byle którą stronę i jest ok. Nie wolno tylko napletka odciągać do 1 roku życia.
A dziewczynki...Przeraziłaś mnie tą mazią A co, jak się mała obsra po pachy? Do pipki to nie wchodzi?
Ja dziś zaliczyłam krew i siuśki + zlecone od kardiologa rzeczy. Wyniki chyba jutro odbiorę.
Rano była taka piękna pogoda, a teraz zaczyna wiać i sypać
noirel - ja to się dziewczynki właśnie boję... Chłopcy są prości - kupsko wycierasz w byle którą stronę i jest ok. Nie wolno tylko napletka odciągać do 1 roku życia.
A dziewczynki...Przeraziłaś mnie tą mazią A co, jak się mała obsra po pachy? Do pipki to nie wchodzi?
Noirel.. mi połozna wyjaśniała, ze w pipce małej ejst taka maź, która musi się sama wypłukac podczas kąpieli, ze niby to ochrania małej narzady płciowe w pierwszyc tyg. Ja tez tego nie wymywałam i Aska nie miała zadnej infekcji. Jak byłam u lekarki jak Asia goraczkowała (przez tydz po szczepionce)to pierwsze na co zwrociła uwage to, ze maź w pochwie ejst i mam tego nie ruszac...
WIec jzu sama nie wiem jak to jest
u mnie też infekcji nie było ale tylko dlatego że akurat koleżanka-pielęgniarka była gdy córę przewijałam i mi powiedziała że muszę "bardziej" wycierać,siostra moja jako że urodziła na wakacjach i nie miała nikogo obok do pomocy,jak wróciła po 2 mc to ta maź była już zielonkawa kiedy małą wzięłam w "obroty".a wczoraj koleżanka właśnie opowiedziała jak małą żabkowała a mała kupę zrobiła i wszystko jej poszło pod spód,wieczorem posły do lekarza a lekarz pyta "co to" a tam w cipce kupa bo gdzieś tam głębiej weszła a koleżanka aż tak tam jeszcze zaglądać nie chciała i mówi że mało się ze wstydu nie spaliła u tego lekarza
Fiołkowa,no właśnie wchodzi,ważne jest wyczucie i wiadomo żeby niczym w środku nie grzebać,ja zawsze przy kąpieli dobrze tam ochlapywałam żeby woda wszystko wypłukała.a u chłopców pod ten napletek kupa nie wchodzi?
Framama jakoś tak mnie niby pobolewa,nie mocno,ale tak nie swojo się czuje,a jeszcze przyszła teściowa i mówi że moja suka coś z łapą ma,że ciąga ją po ziemi:-(ale na razie nie wstaje,lepiej się poczuje to do niej pójdę,teraz śpi.
Ostatnia edycja:
O pielęgnacji dziewczynek słyszałam to samo co Ty Mysiak, że nie rusza się mazi w pochwie, bo to stanowi ochronę przemywa się tylko delikatnie tę okolicę od przodu do tyłu, ale fakt jak zdarzy się kupa, to jak tego nie wyczyścić.
Z kolei sama czekam na chłopca, ale podobno z nimi jest o wiele mniej problemów.
Mdła, ale masz sny i dobrze, że masz lepsze samopoczucie, nie ma co się przemęczać
Zapominajka gruntowny remont przerabialiśmy 4 lata temu, ale wtedy byliśmy tylko sami, więc z pewnością jest to dla Ciebie ogromnym wyzwaniem, ale jak już będzie po wszystkim, efekty wynagrodzą Ci to
Noirel może weź jakąś nospę czy magnez
Sembonzakura często zdarza Ci się taki problem z ręką? Trochę to niepokojące, co na to lekarz?
Z kolei sama czekam na chłopca, ale podobno z nimi jest o wiele mniej problemów.
Mdła, ale masz sny i dobrze, że masz lepsze samopoczucie, nie ma co się przemęczać
Zapominajka gruntowny remont przerabialiśmy 4 lata temu, ale wtedy byliśmy tylko sami, więc z pewnością jest to dla Ciebie ogromnym wyzwaniem, ale jak już będzie po wszystkim, efekty wynagrodzą Ci to
Noirel może weź jakąś nospę czy magnez
Sembonzakura często zdarza Ci się taki problem z ręką? Trochę to niepokojące, co na to lekarz?
Witajcie
Ja dziś zaliczyłam krew i siuśki + zlecone od kardiologa rzeczy. Wyniki chyba jutro odbiorę.
Rano była taka piękna pogoda, a teraz zaczyna wiać i sypać
noirel - ja to się dziewczynki właśnie boję... Chłopcy są prości - kupsko wycierasz w byle którą stronę i jest ok. Nie wolno tylko napletka odciągać do 1 roku życia.
A dziewczynki...Przeraziłaś mnie tą mazią A co, jak się mała obsra po pachy? Do pipki to nie wchodzi?
Fiołkowa a jakże ,że wchodzi wszędzie kupa od pachy po pępek.
ja tam wycierałam i myłam. nie jakoś głeboko ,ale od zew to zawsze.
Noirel dbaj o siebie! a sunia może od zmarniętego lodu utyka teraz na łapę.
reklama
paradoksalnie coś sądzę że ta cukrzyca ciążowa gorsza od mojej na insulinie, bo ja sobie wezmę dodatkową dawkę i tak naprawdę wcinam co chcę, oczywiście bez przesady i nie codziennie i w małych ilościach ale jako tako nie mam czegoś czego nie jem, herbaty i kawy nie słodzę bo nie lubię, ciastka nauczyłam się jeść w małych porcjach, miód uwielbiam ale nie jadam raczej bo to bomba ale jak mam wielką chcicę to właśnie zjem zamiast czegoś innego
Podziel się: