reklama
wróciłam ,jestem, teskniłyście :-)
kajunia Sonia oczka otwiera ,ale super! i jeszcze karmicie strzykawką.rewelacja. życze duuuzo zdrówka
citrus ja nie mam bladego pojęcia co to ten szew ,ale trzymam kciuki za Ciebie i migusiem po do domku!
Asia jak dziewczynki Twoje?
Kora Ty "miszczuniu" ,jesteś naszym Hołowczycem.
Zapo to dobrze ,że to chwilowa niedyspozycja Igorka.
kajunia Sonia oczka otwiera ,ale super! i jeszcze karmicie strzykawką.rewelacja. życze duuuzo zdrówka
citrus ja nie mam bladego pojęcia co to ten szew ,ale trzymam kciuki za Ciebie i migusiem po do domku!
Asia jak dziewczynki Twoje?
Kora Ty "miszczuniu" ,jesteś naszym Hołowczycem.
Zapo to dobrze ,że to chwilowa niedyspozycja Igorka.
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Kartagina ty już w domku? Super!!!!
Kaja się rozmnożyła i tu nam dreszczowiec z dramatem zafundowała. Ale na szczęście wszystko ok.
Citrus jutro będzie zaszywana.
A Aśki córa z poparzeniami w szpitalu jest :-(
Nie chciałam ci nic pisać, bo jeden stres i chciałam ci oszczędzić.
Kaja się rozmnożyła i tu nam dreszczowiec z dramatem zafundowała. Ale na szczęście wszystko ok.
Citrus jutro będzie zaszywana.
A Aśki córa z poparzeniami w szpitalu jest :-(
Nie chciałam ci nic pisać, bo jeden stres i chciałam ci oszczędzić.
Kartagina super że jesteś z nami i w dwupaku:-) mi w czwartek założyli pessar mi od ręki założyli w szpitalu i nic płacić nie musiałam.jak to zobaczyłam to się śmiać zaczęłam że niby jak mają mi to coś włożyć "tam" ale nic nie bolało i żadnego dyskomfortu nie czuję
Ostatnia edycja:
reklama
a jednak nie wytrzymałam i pojechalismy do castoramy oglądać kabiny prysznicowe i wogóle... potem obiadek i teraz wpadłam do Was
kartagina, super ze juz w domku
noirel, pessar - "przyjemnosć" watpliwa, ale jak trzeba to trzeba
kaja, będzie dobrze, silne maluszki są. ważne że same oddychają, ze mozecie karmić, same dobre wieści trzymam kciuki, zeby tak dalej!
cytryna, nie bój się, nic Ci to nie da;-) trzymam kciuki za bezproblemowy zabieg i szybki powrót do domu
kartagina, super ze juz w domku
noirel, pessar - "przyjemnosć" watpliwa, ale jak trzeba to trzeba
kaja, będzie dobrze, silne maluszki są. ważne że same oddychają, ze mozecie karmić, same dobre wieści trzymam kciuki, zeby tak dalej!
cytryna, nie bój się, nic Ci to nie da;-) trzymam kciuki za bezproblemowy zabieg i szybki powrót do domu
Podziel się: